Późnym wieczorem na Alei Piłsudskiego w Brodnicy policjant zatrzymał do kontroli drogowej kierującego fiatem punto. Za kierownicą auta siedział 18-letni Łukasz S. od którego czuć było alkohol.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że młody mężczyzna ma w organizmie 1,6 promila alkoholu. Na pytanie o prawo jazdy chłopak odpowiedział z rozbrajająca szczerością, że takiego dokumentu nigdy nie posiadał.
- Funkcjonariusze sprawdzili w policyjnym systemie i potwierdzili słowa pijanego nastolatka - mówi Agnieszka Lukaszewska, oficer prasowy brodnickiej policji. - Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości, kodeks karny, przewiduje karę nawet dwóch lat pozbawienia wolności.Mieszkaniec Brodnicy, odpowie również za kierowanie pojazdem bez uprawnień.
Czytaj e-wydanie »