Wczoraj, późnym popołudniem, dyżurny brodnickiej komendy, otrzymał zgłoszenie kradzieży samochodu w miejscowości Księte.
- Jak się okazało zgłaszającemu ktoś zniszczył zasiewy rolne na jego polu. Mężczyzna zauważył to, kiedy wracał z pracy do domu. Pojechał zobaczyć, co się dokładnie stało. Na miejscu zauważył znanego 23-latka, z którym od kilku lat jest w konflikcie. Między mężczyznami doszło do sprzeczki, po czym "znajomy", odepchnął właściciela pola, wsiadł do jego hondy i odjechał - mł. asp. Agnieszka Łukaszewska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy.
Jak się okazało, auto zostało porzucone niedaleko w polu, gdyż kierowca nie opanował pojazdu i wjechał na skarpę ziemi. Mężczyzna uciekł, ale funkcjonariusze wiedząc, kto dokonał kradzieży samochodu, znaleźli go w miejscu zamieszkania. W chwili zatrzymania miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Jeżeli okaże się, że kierował skradzionym autem w takim stanie, do zarzutu kradzieży, dołączy zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za wszystko grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »