Niektórzy kierowcy uważają, że można parkować byle gdzie i byle jak. Uważają, że marnują czas krążąc po różnych sektorach parkingu w poszukiwaniu walnego miejsca - jest także na parkingu zewnętrznym. Stawiają samochody poza pasem parkowania, ograniczając w ten sposób możliwość ruchu innych pojazdów. Nadto - co również naganne - parkują w miejscach przeznaczonych wyłącznie dla inwalidów. Na uwagi, że tak nie wolno, odpowiadają z reguły: a co mi pan będziesz tutaj rozkazywał.
Oczywiście, życzliwe uwagi nie muszą być wysłuchane, ale zgodnie z nowymi przepisami dziś na kierowców łamiących prawo na parkingu czekać będą policjanci. Oni nie tylko grzecznie pouczą, ale wlepią stosowny mandat, aż wyjdzie nam bokiem stawianie samochodów byle gdzie, byle jak, wbrew przepisom.
Brodnica. Przystanek pod "Kauflandem"
(bd)

Filary zewnętrzne w jakimś sensie są wyznacznikami - parkowanie poza nimi, na trasie przejazdu samochodów, oznacza łamanie prawa.
Parking pod brodnickim "Kauflandem" jest dość duży, nawet w weekend znajdzie się miejsce. Ale wielu kierowców parkuje bliżej wejścia do tego marketu. Nawet łamiąc prawo.