https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. Radni powiedzieli "nie" podwyżkom

(kat)
Podatek od nieruchomości miał zostać podniesiony o 4,2 proc. Radni powiedzieli NIE
Podatek od nieruchomości miał zostać podniesiony o 4,2 proc. Radni powiedzieli NIE Archiwum
- Pozbawiliście mieszkańców 500 tys. złotych, które miały zostać przeznaczone na inwestycje - mówił burmistrz Jarosław Radacz do radnych. Tak skomentował brak zgody na podniesienie podatków w przyszłym roku.

Temat poruszono podczas wczorajszej sesji. Omawiany projekt uchwały zakładał podwyżkę podatków od nieruchomości, która miała wynieść 4,2 proc. I tak np. podatek od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej miał wynieść 0,72 zł od 1 m kw. powierzchni (obecnie wynosi on 0,69 zł), a podatek od budynków lub ich części mieszkalnych miałby wynosić 0,62 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej (obecnie 0,60 zł).

Dziewięciu radnych było za przyjęciem uchwały, tylu samo przeciw, jeden wstrzymał się od głosu. W tej sytuacji nie było możliwe przyjęcie projektu.

Burmistrz uznał, że to polityczna decyzja, która zablokuje inwestycje uwzględnione w projekcie budżetu na przyszły rok.

Wiadomości z Brodnicy

- Niektóre osiedla zostaną tym samym zupełnie pozbawione inwestycje. Przeprowadziliśmy w urzędzie i jednostkach podległych reorganizację. Szukaliśmy oszczędności, a państwo przekreśliliście cały rok starań. Złożyliśmy już projekt budżetu, który teraz trzeba będzie zmienić, wprowadzić poprawki.
Z takim podejściem nie zgodził się Zygmunt Rawski, radny:

- My głosowaliśmy dla dobra mieszkańców. Skąd oni mają brać pieniądze? Wiemy, że miasto robi z tych pieniędzy inwestycje, ale może znajdzie inne źródła finansowania?

Radna Renata Kamińska pytała jakie stawki będą obowiązywały w przyszłym roku - w sytuacji braku decyzji o podwyżce. Radcy prawni wyjaśnili, że będą obowiązywały podatki przyjęte w minionym roku na rok bieżący.

Więcej o przyjętych uchwałach w kolejnych wydaniach "Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Sylwia
Chcesz też remontów dróg, oświetlonych ulic, funkcjonującej oświaty i kultury? Jakichś inwestycji?

"CZAS NA ZMIANY" zawsze czuwa Przypominam wam, że szliście do wyborów z hasłem oszczędności, a co zrobiliście na początku kadencji? Podwyższyliście sobie diety za członkostwo w Radzie Miasta Śmiecie teraz pisać, że po to chcieliście teraz podwyższyć podatki brodniczanom aby mieć na: "remont dróg, oświetlenie ulic, funkcjonowanie oświaty i kultury, inwestycje". Zacznijcie najpierw od siebie oszczędności a potem czepiajcie się zwykłych ludzi którzy i tak ledwo wiążą koniec z końcem Głosowałam na "Czas na zmiany" na wyborach, ale kiedy dorwaliście się do władzy to aferka goni aferę. Już nigdy nie nabierzecie mnie, to wasza pierwsza i ostatnia kadencja Jesteście do bani
G
Gość
Brawo, brawo, brawo dla radnych m.in. z PO, którzy nie przestraszyli się burmistrza R. i jego biznesowego dyktatu i nie zagłosowali za podwyżkami podatków dla obywateli. Jako podatnik chce niskich podatków a nie demagogii.

Chcesz też remontów dróg, oświetlonych ulic, funkcjonującej oświaty i kultury? Jakichś inwestycji?
H
HDI
Brawo, brawo, brawo dla radnych m.in. z PO, którzy nie przestraszyli się burmistrza R. i jego biznesowego dyktatu i nie zagłosowali za podwyżkami podatków dla obywateli. Jako podatnik chce niskich podatków a nie demagogii.
G
Gość
Brawo dla radnych opozycji, za uratowanie nas przed podwyżkami. A burmistrz Radacz niech zacznie naprawdę oszczędzać jak mu kasy brakuje w budżecie tak jak zapowiadał w kampanii wyborczej i zrobi np. najpierw prawdziwe cięcia w zatrudnieniu w urzędzie a nie takie dla picu jak do tej pory . Niestety jak na razie to tylko chce on zwykłym mieszkańcom Brodnicy tylko podatki podnosić i na tym jak widać polega jego filozofia rządzenia.

Działanie na szkodę miasta nie jest powodem do chwały. Podobnie jak brak wiedzy. Współczuję. Zwłaszcza niższej subwencji.
K
Krzysztof
Brawo dla radnych opozycji, za uratowanie nas przed podwyżkami. A burmistrz Radacz niech zacznie naprawdę oszczędzać jak mu kasy brakuje w budżecie tak jak zapowiadał w kampanii wyborczej i zrobi np. najpierw prawdziwe cięcia w zatrudnieniu w urzędzie a nie takie dla picu jak do tej pory . Niestety jak na razie to tylko chce on zwykłym mieszkańcom Brodnicy tylko podatki podnosić i na tym jak widać polega jego filozofia rządzenia.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska