O konieczności pilnowania własnego dobytku przekonał się właściciel lokalu z kebabem. Ktoś podrobił klucz do drzwi i okradł gastronomię
Przy ul. Kamionka w Brodnicy po otwarciu lokalu gastronomicznego, właściciel ze zdumieniem stwierdził brak pieniędzy i telefonów komórkowych. Jak to się mogło stać, skoro drzwi były zamknięte na klucz, a śladów włamania nigdzie nie było widać?
O pomoc w wyjaśnieniu tajemniczego zniknięcia 1100 złotych z kasy fiskalnej i dwóch telefonów komórkowych o wartości 1000 złotych, Dawid S., właściciel lokalu, poprosił policję.
Stróże prawa szybko wyjaśnili, że złodziej dostał się do środka za pomocą podrobionego klucza. Po kradzieży, opuszczając lokal dla zmylenia pracowników, zamknął drzwi na klucz i zniknął.
Kiedy i w jaki sposób włamywacz podrobił klucz do lokalu, wyjaśnia brodnicka policja.