Przy ul. Kamionka w Brodnicy po otwarciu lokalu gastronomicznego, właściciel ze zdumieniem stwierdził brak pieniędzy i telefonów komórkowych. Jak to się mogło stać, skoro drzwi były zamknięte na klucz, a śladów włamania nigdzie nie było widać?
O pomoc w wyjaśnieniu tajemniczego zniknięcia 1100 złotych z kasy fiskalnej i dwóch telefonów komórkowych o wartości 1000 złotych, Dawid S., właściciel lokalu, poprosił policję.
Stróże prawa szybko wyjaśnili, że złodziej dostał się do środka za pomocą podrobionego klucza. Po kradzieży, opuszczając lokal dla zmylenia pracowników, zamknął drzwi na klucz i zniknął.
Kiedy i w jaki sposób włamywacz podrobił klucz do lokalu, wyjaśnia brodnicka policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Plan urodzinowy Richardson: wyjazd z byłym mężem i byłym partnerem, ale bez gangstera
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej na ściance. Stylista ocenia
- Iwona z "Sanatorium" straciła dziecko i męża. To wyznanie złamało nam serca