Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Brodnicy za pośrednictwem lokalnych mediów przypomniał o konieczności usuwania zalegającego na dachach śniegu.
- Od połowy grudnia prowadzimy kontrole obiektów o wielkich powierzchniach dachów. Na razie nikt nie został ukarany, jedynie przypominamy i upominamy właścicieli - mówi Agnieszka Dembowska z biura Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Brodnicy. - Nasz powiat aura trochę oszczędziła i nie mięliśmy tak intensywnych opadów śniegu, jak w innych rejonach kraju.
Komunikat nadzoru budowlanego mówi, że do obowiązku właścicieli i zarządców budynków należy niedopuszczanie do przeciążenia konstrukcji budynku przez zalegający na dachu śnieg. Obowiązek ten obejmuje także usuwanie sopli, brył, nawisów lodowych i śniegowych, mogących zagrozić bezpieczeństwu osób znajdujących się na chodnikach i jezdnych przebiegających przy budynku. Za niewłaściwe utrzymanie obiektu, oraz nie zapewnienie bezpieczeństwa użytkowania obiektu budowlanego, grozi kara grzywny, a nawet ograniczenie wolności. Takie sankcje przewiduje prawo budowlane.
W gminach powiatu brodnickiego o większość dachów płaskich, głównie obiektów szkolnych, dbają strażacy ochotnicy.
- Praktycznie w każdej gminie pracowali na dachach ochotnicy - informuje Krzysztof Natucki z brodnickiej straży pożarnej. - W mieście usuwaliśmy już sople lodu z budynku użyteczności publicznej. Właściciele prywatnych obiektów powinni zwrócić się do wyspecjalizowanych firm, bo niewłaściwe wykonywanie prac związanych z usuwaniem śniegu może stwarzać zagrożenie dla ich życia i zdrowia