Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica-Nowe Miasto Lubawskie. Powrót do Macierzy

Bogumił Drogorób
Tu, na ziemi michałowskiej i lubawskiej, czekano dłużej niż w innych częściach rozebranej Rzeczypospolitej na powrót do Macierzy. Polska wróciła w styczniu 1920 roku.
Brodnica-Nowe Miasto Lubawskie. Powrót do Macierzy

Do Brodnicy oddziały Wojska Polskiego wkroczyły 18 stycznia 1920 roku, do Nowego Miasta Lubawskiego dzień później.

Była niedziela, godz. 9.00 - resztki żołnierzy niemieckich opuszczają Brodnicę. Miasto żegnają kilka dni wcześniej, podczas uroczystego capstrzyku na Dużym Rynku. Z pomnika zabierają czarnego orła pruskiego, przenosząc do koszar.
Pamiętna niedziela, 18 stycznia 1920 roku. Brodniczanie wywieszają w oknach flagi narodowe, słychać dzwon brodnickiej fary, dźwięki syren.

Od strony Rypina wkraczają odziały Wojska Polskiego. Ich dowódcę gen. Stanisława Pruszyńskiego, chlebem i solą wita tymczasowy burmistrz Brodnicy Augustyn Gapa. Przekazuje symboliczne klucze do bram miasta. Na Dużym Rynku rozlega się "Boże coś Polskę". Po raz pierwszy od ponad wieku z tekstem "Ojczyznę, wolność pobłogosław Panie". Mieszkańcy czują doniosłość tego wydarzenia.

Dzień ten - już wczoraj - przypomniano podczas uroczystego spotkania w Pałacu Anny Wazówny, z udziałem przedstawicieli władz miasta, instytucji, przedsiębiorstw, duchowieństwa.

Nowe Miasto Lubawskie czekało na swoich żołnierzy dzień dłużej. Przejęcie władzy z rąk niemieckich - na mocy Traktatu Wersalskiego - odbyło się uroczyście.

Rankiem 19 stycznia 1920 r. w kierunku Iławy odmaszerowały oddziały Grenzschutzu oraz niemieccy urzędnicy. Nowomieszczanie zaczęli przygotowania na przyjęcie polskich oddziałów. Wkroczyły one do miasta od strony Kurzętnika ok. godz. 15.00. Wojsko prowadził por. Ryszard Wybraniec.

Wydarzeniem ostatnich dni przed wkroczeniem oddziałów wojska polskiego były dwa wielkie koncerty chóru "Harmonia" - istnieje do dziś - z udziałem 321 wykonawców, z kompozytorem Feliksem Nowowiejskim jako dyrygentem.

Radni obu miast, którzy tak chętnie i często przywołują historię, zapomnieli prawdopodobnie, że nie ma w tych miastach ulicy poświęconej pamięci gen. Stanisława Pruszyńskiego i por. Ryszarda Wybrańca. "Gazeta Pomorska" przedkłada zatem taką inicjatywę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska