https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica-Rypin-Urszulewo. Modernizacja drogi

(bd)
Rozpoczyna się modernizacja drogi wojewódzkiej z Brodnicy przez Rypin do granicy z woj. mazowieckim. Urszulewo, wieś nad jeziorem o tej samej nazwie, to koniec 32 km odcinka.

W Brodnicy odbyło się spotkanie inwestora i wykonawców z przedstawicielami władz samorządowych gmin położonych na trasie, władz powiatów brodnickiego i rypińskiego. Przedstawiono szczegółowe założenia modernizacji wspomnianego fragmentu drogi nr 560, harmonogram prac. Przygotowania już się zaczęły wcześniej, m.in. wycinką drzew na poboczach. Całość prac drogowych wraz z infrastrukturą zaplanowano na półtora roku. Mają zakończyć się z końcem października 2010 r. Koszty to ponad 41 mln złotych - część z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Prace podzielona na cztery etapy. Patrząc od strony Brodnicy - w pierwszym wykonany zostanie krótki odcinek ul. Podgórnej pomiędzy Piaskami a Rzeźniczą.

Kolejny to skrzyżowanie ul. Długiej z Podgórna do Rypina. Etap trzeci ok. 4 km odcinek w Rypinie, ze szczególnym uwzględnieniem ronda (ul. Piłsudkiego - Mławska - Warszawska) oraz ostatni z Rypina do Urszulewa. 30 proc. prac - co wynika ze sposobu finansowania - planuje się wykonać w tym roku, pozostałą część w przyszłym.

Z informacji przekazanych przez Kazimierza Chojnackiego z Zarządu Dróg Wojewódzkich wynika, że droga uzyska nową nawierzchnię o grubości ok. 20 cm, wzmocnienie nawierzchni umożliwi przejazd pojazdów o nacisku 10 ton na oś, jej szerokość to 6 m, zatoki autobusowe, chodniki, oznakowanie termoplastyczne, odwodnienia, rowy. W miejscach szczególnie niebezpiecznych będą tzw. bramki spowalniające. Jako przykład podano m.in. wieś Strzygi.

Projekt krytycznie ocenił Marek Kaźmierkiewicz, wicestarosta brodnicki. Uznał, że modernizacja to zwykły remont, że taką drogę należałoby wybudować przez dwa tygodnie, a nie dwa lata. Niezrozumiałe dla niego są też unijne obostrzenia - przez pięć lat od zakończenia inwestycji nie można tam dokonywać żadnych zmian (zazwyczaj chodzi o prace energetyczne, telekomunikacyjne). Stwierdził wręcz, że region - przez tę inwestycję - może czekać zahamowanie rozwoju gospodarczego, że w istocie otrzymał w prezencie beczkę miodu z porcją dziegciu. Ten pesymizm zdziwił nie tylko inwestora, także przedstawiciela Urzędu Marszałkowskiego.

Prowadzenie prac drogowych na żywym organizmie oczywiście musi wpłynąć na spowolnienie ruchu. Na niektórych odcinkach będzie się odbywał wahadłowo. Stąd apel inwestora i wykonawców do kierowców o cierpliwość i wyrozumiałość, a jeśli zajdzie potrzeba zmiany trasy przejazdu. Objazdów nie planuje się.

Wykonawcą projektu jest konsorcjum firm, które wygrało przetarg - Przedsiębiorstwo Drogowo-Budowlane z Brodnicy oraz Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Lipna. Część rypińską wykonuje przedsiębiorstwo z Lipna.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
antystarosta
Mareczek...podaj przyklad wyremontowanego odcinka drogi powiatowej 32 km w dwa tygodnie?....Nie ma...? to nie krytykuj tylko sie ciesz, że sie cos robi...no niestety nie ma tu twojego wkladu...i tyle....Trzeba brac przyklad, uczyc sie i do roboty.....Na temat dróg nie zabieraj zdania...bo smiech mnie ogarnia....
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska