O zmianach w otrzymywaniu dotacji z miasta dla rodziców maluchów uczęszczających do żłobka lub klubu malucha pisaliśmy w wydaniu „Pomorskiej” z 19 listopada. Zgodnie z projektem ustawy, który radni miasta mają zatwierdzić podczas czwartkowej sesji, mieszkańcy Brodnicy od stycznia otrzymają dofinansowanie na pobyt dziecka od 1. roku życia do lat trzech, jeśli ich przychody pomniejszone o koszty jego uzyskania na osobę w rodzinie nie przekroczą 1 tys. 922 zł.
Jak informuje Marta Szmidt, kierownik Biura Zdrowia i Pomocy Społecznej z Urzędu Miejskiego w Brodnicy, projekt uchwały ma być kontynuacją lipcowej uchwały zapewniającej zniżkę w wysokości 300 zł na miesiąc dla rodziców dzieci korzystających z opieki niepublicznego żłobka lub klubu malucha. Przypomnijmy, w Brodnicy jest jeden prywatny żłobek i jeden prywatny klub malucha.
Jak dodaje Marta Szmidt, już w uzasadnieniu przyjętej uchwały informowano, że udzielanie dotacji od września do grudnia ma być zadaniem pilotażowym. Wnioski pojawiające się po jego wdrożeniu, miały zostać ujęte w przygotowaniu miejskiego bonu żłobkowego, obowiązującego od początku stycznia 2020 r. Po wypłynięciu wniosków, pojawiły się zmiany.
- Miejski brodnicki bon żłobkowy ma być świadczeniem na rzecz rodziny, a nie jak do tej pory dotacją celową dla niepublicznych podmiotów prowadzących żłobki i kluby dziecięce - mówi Marta Szmidt.
Do tej pory pieniądze z miasta otrzymywały placówki. Teraz jednym z pomysłów jest przekazywanie 300 zł bezpośrednio rodzicom.
Czy zmiany w dofinansowywaniu pobytu w żłobkach mają związek z ewentualnymi planami stworzenia miejskiego żłobka? - Na dzień dzisiejszy nie ma planów stworzenia miejskiego żłobka - odpowiada Marta Szmidt i zapewnia, że ilość miejsc w prywatnych placówkach zabezpiecza potrzeby mieszkańców Brodnicy.
A rodzice żłobkowiczów z „Happy Kids” zbierają podpisy osób chętnych na spotkanie z burmistrzem Brodnicy.
