- Dążyłem do tego, aby moją prezydenturę regulowała konstytucja, a nie polityczne układy - mówił prezydent. - Jestem dumny i szczęśliwy, że w ciągu pięciu lat udało się sprawić, że polityka rodzinna w Polsce stała się obszarem realnych działań instytucji państwa - dodał.
Prezydent mówił także o konkurencyjnej gospodarce i silnej armii gwarantującej bezpieczeństwo. Zwrócił również uwagę, że swoimi działaniami starał się wyeliminować błędy prawne.
Czytaj e-wydanie »