Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa autostrady w pow. włocławskim ruszyła. A co z pracą? - pytają mieszkańcy

(goz)
wa
Pierwsi mieszkańcy gmin, przez które przebiegać będzie autostrada, już mają zajęcie. Ale oczekiwania są dużo większe.

Z budową autostrady A-1 mieszkańcy gmin powiatu włocławskiego wiązali duże nadzieje. Przede wszystkim liczyli na zatrudnienie. Ale były też nadzieje na dodatkowe zyski - z wynajmu terenów pod bazę sprzętową czy kruszywo potrzebne do budowy, na ożywienie miejscowego handlu, czerpanie dochodów z wynajmu kwater dla pracowników spoza naszego terenu.

Gminy tylko pośredniczą
Przed wbiciem pierwszej łopaty i rozpoczęciem prac na odcinku Odolion - Kowal wielu mieszkańców podwłocławskich gmin zostało zatrudnionych przy "wykopkach" związanych z pracami archeologicznymi. Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia!

Gdy więc podpisana została umowa na budowę A-1 w granicach dawnego woj. włocławskiego i pojawiły się pierwsze informacje o możliwości zatrudnienia, urzędy gmin zaczęli szturmować mieszkańcy liczący na zdobycie pracy przy budowie autostrady. Niektóre gminy jak np. Urząd Gminy w Kowalu, żeby pomóc mieszkańcom, pośredniczyły w przekazywaniu podań o pracę.

Przeczytaj również: Czy włocławianie mogą liczyć na bezpłatną autostradę w okolicach miasta?

I tak do Urzędu Gminy Kowal aplikacje złożyło 150 mieszkańców. - Wszystkie podania zawiozłem do włocławskiej "Hydrobudowy", która prowadziła rekrutację pracowników - mówi wójt Stanisław Adamczyk.

Ale wiadomo, że na razie tylko nieliczni dostali pracę. - Byłem jednym z zainteresowanych - mówi Czytelnik. - Niestety, na sprzęcie z Irlandii nie potrafię pracować. Zostałem odrzucony.

Betoniarnia dała pracę
Ale też pięciu mieszkańców gminy zostało zatrudnionych w Nakonowie, gdzie na gminnym placu powstaje betoniarnia, produkująca na potrzeby autostrady. - Mam nadzieję, że pracę znajdzie tam także pięciu kierowców i dwóch kolejnych pracowników do obsługi ładowarko - koparek.

Gmina Kowal prowadziła nawet szkolenia dla operatorów ładowarko- koparek. - Ale my nie możemy na nikim wymóc zatrudnienia takiej czy innej osoby - podkreśla wójt.

Będzie jeszcze szansa
Od lutego, gdy rozpocznie się budowa wiaduktów potrzebni będą przy budowie A_! m.in. cieśle i zbrojarze. Pracownicy niewykwalifikowani będą mogli liczyć na zatrudnienie dopiero pod koniec 2011 roku, gdy rozpoczną się roboty wykończeniowe. Potrzebni będą m.in. do zakładania trawników. Tymczasem mieszkańcy gminy Kowal już wynajęli pierwsze kwatery Irlandczykom zatrudnionym przy tej inwestycji. Zyskała też firma cateringowa, która dostarcza posiłki. To już coś. Ale oczekiwania są dużo większe. .
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska