https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budowa drogi do Łukowa zagrożona

Anna Klaman
6 grudnia 2016 r. Spotkanie w Starostwie. Kalendarz - prezent od starosty Skai (z prawej)  trzyma sołtys i radny Zenon Konefka.
6 grudnia 2016 r. Spotkanie w Starostwie. Kalendarz - prezent od starosty Skai (z prawej) trzyma sołtys i radny Zenon Konefka. Anna Klaman
A wszystko z powodu nawałnicy!

Tylko w projekcie budżetu powiatu chojnickiego jest zaplanowana kwota 800 tys. zł na budowę drogi z Czerska do Łukowa.
To droga powiatowa, a walka o jej utwardzenie trwa od lat. Gdyby w ub. r. delegacja mieszkańców Łukowa nie pojechała do Starostwa Powiatowego, to tego zadania w planowanych inwestycjach powiatu by nie było. Przypomnijmy, w Starostwie Powiatowym byli bardzo niechętni inwestycji. Powód - brak funduszy i lista innych wielu pilnych zadań do wykonania.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Spotkanie z 6 grudnia było jednak przełomowe. Doszło wówczas do consesusu, a ten był taki - starostwo wpisuje tę budowę na listę priorytetową pod warunkiem, że gmina Czersk uczyni podobnie. Tak też się stało, choć burmistrz Jolanta Fierek często powtarza do dziś, że samorząd ten nie może dokładać się do wszystkich inwestycji powiatowych w drogi pod ich zarządem, które znajdują się w gminie.

Teraz burmistrz Jolanta Fierek wycofuje się z obietnicy. Napisała list do władz powiatu i radnych powiatowych. Zaapelowała, by w drodze wyjątku w 2018 r. powiat zwiększył jednak znacznie swój udział finansowy. Gmina dołożyłaby resztę. Argumentem ma być nawałnica, a właściwie jej skutki. Z szacunków wynika, że samorząd przez jeszcze trzy, cztery lata będzie ponosić duże koszty związane z naprawą dróg wskutek wywozu drewna z lasu. A te są duże, bo na przykład ze środków rządowych można liczyć na wsparcie tylko na te odcinki, których remonty będą kosztować powyżej 50 tys. zł.

Zenon Konefka, radny i zarazem sołtys Łukowa, martwi się więc, czy dojdzie do inwestycji. Przypomniał o uzgodnieniach między starostą i wiceburmistrzem Rydzkowskim w obecności mieszkańców wsi. Padły ważne słowa, że droga będzie wykonana. - Ludzie mają obawy, że powiat się wycofa - podkreślał Konefka. - A my od dziesięciu lat walczymy o tę drogę.

Co będzie? Wydaje się, że w powiecie wcale nie są skorzy do zwiększenia własnego udziału. Wczoraj tę kwestię poruszono również na sesji powiatowej. Wicestarosta Marek Szczepański przyznał, że rozumie sytuację gminy, ale zaraz dodał, że także dlatego, że powiat jest w podobnej sytuacji, bo sam również będzie musiał remontować wiele traktów. Nie pozostawił złudzeń, raczej nie ma co liczyć na zwiększenie udziału finansowego powiatu. Furtką byłoby jedynie odstąpienie od innych zadań. Teraz ruch należy do radnych. To oni uchwalają budżet.

Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju - 30.11.2017

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska