Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa drogi S5. Drogowcy nie zapłacą kolejnych milionów. Ultimatum dla Włochów

M
Piętrzą się problemy na budowie S5 w regionie, a także na kilku innych inwestycjach na drogach ekspresowych w Polsce.
Piętrzą się problemy na budowie S5 w regionie, a także na kilku innych inwestycjach na drogach ekspresowych w Polsce. Tomasz Czachorowski
Piętrzą się problemy na budowie S5 w regionie, a także na kilku innych inwestycjach na drogach ekspresowych w Polsce. GDDKiA uznała, że nie ma podstaw do zapłaty kolejnych milionów.

Dodatkowych pieniędzy (o czym już pisaliśmy) chce m.in. wykonawca trzech (z siedmiu) fragmentów S5 w Kujawsko-Pomorskiem. Włoska firma Impresa Pizzarotti wskazuje na znaczny wzrost cen materiałów budowlanych i robocizny.

Chcą 766 milionów
Impresa Pizzarotti realizuje w Polsce cztery kontrakty o wartości ok. 1,65 mld zł. Budowane przez nią trasy mają łączną długość 80 km.

Poza naszym regionem Włosi budują drogę ekspresową S61 w okolicach Augustowa i Suwałk do granicy z Rosją . Włosi chcą dodatkowo 766 mln zł.

Drugą firmą, która wystąpiła o wyższą gratyfikację, jest Salini Impregilio - 449 mln.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozpatruje właśnie ewentualność kar umownych wobec wykonawców. Impresa Pizzarotti jest zagrożona karą w wysokości ok. 14,5 mln zł.

Nie ma podstaw
- Budowa nowoczesnej infrastruktury drogowej ze środków publicznych to poważne i odpowiedzialne zadanie. Nie ma podstaw na automatyczne zwiększenie środków finansowych dla firm, które w trybie pozakontraktowym występują o kolejne miliony i przedłużenie czasu na ukończenie i tak opóźnionych już kontraktów - stwierdza Jan Krynicki, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie. Nawiązuje przy tym również do kilku innych inwestycji (i innych wykonawców) na drogach ekspresowych.

Krynicki przekonuje, że umowa obowiązuje obie strony do rzetelnej realizacji jej zapisów. Strona publiczna nie będzie ponosić kosztów źle oszacowanego ryzyka, błędnie skalkulowanych cen materiałów czy potrzeb sprzętowych i kadrowych niezbędnych do terminowej realizacji kontraktu. Krynicki przypomina, że umowę na realizację kontraktu wykonawcy podpisują świadomie i dobrowolnie.

GDDKiA wykorzystuje zimę do inwentaryzacji słabo zaawansowanych budów. Dzięki temu będzie przygotowana na ewentualność odstąpienia wykonawcy od umowy. To ma ułatwić jak najszybsze wyłonienie nowego wykonawcy i rozpoczęcie robót.

Piszą do premiera
Jak informuje RMF24.pl, podwykonawcy zatrudnieni przez zagraniczne firmy napisali list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego i Rady Ministrów.

Proszą o pomoc i szybką interwencję, która może zapobiec fali bankructw. Piszą, że wielu z nich jest związana z wykonawcami umowami, z których nie mogą się wycofać, ponieważ nie wiadomo, jak rozwinie się sytuacja. Skarżą się, że wykonawcy nie udostępniają im frontów robót. To oznacza postój ludzi i maszyn oraz koszty, których nikt nie chce im zwrócić.

Setki podwykonawców
Na wykonywanym przez Impresa Pizzarotti kujawsko-pomorskim fragmencie S5 (130 km) pracuje w sumie 406 firm podwykonawczych, zajmujących się dostawą materiałów budowlanych i usługodawczych - wynika z dokumentacji bydgoskiego oddziału GDDKiA.

- To jednak liczba, która zmienia się, bo niektórzy podwykonawcy mają umowy czasowe - wyjaśnia nam Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskiej dyrekcji.

Zaawansowanie prac na włoskich odcinkach S5 jest małe. Na pozostałych odcinkach jest zwykle lepiej: trzeci - 49 proc., czwarty - 36, szósty - 58, siódmy - 66.

Szukają dyrektora
Tymczasem, po zwolnieniu ze stanowiska Jarosława Gołębiewskiego, GDDKiA ogłosiła postępowanie kwalifikacyjne na stanowisko dyrektora oddziału w Bydgoszczy.

Wymienia się jego obowiązki, a także wymagane kwalifikacje. Wśród najważniejszych są: wykształcenie wyższe techniczne (magister inżynier); co najmniej siedmioletni staż pracy, w tym co najmniej trzyletni na stanowisku kierowniczym; co najmniej pięcioletnie doświadczenie zawodowe w przygotowaniu lub realizacji inwestycji drogowych lub w zarządzaniu.

Nie podano przyczyn odwołania Gołębiewskiego. Nieoficjalnie mówi się, że stało się tak z powodu opóźnień na S5.

Flash Info odcinek 4 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska