https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budowa "średnicówki" nie ma kierownika

(marz)
Wczoraj po południu przy "średnicówce"  pracowało niewielu budowniczych
Wczoraj po południu przy "średnicówce" pracowało niewielu budowniczych Piotr Bilski
Odchodzi inż. Przemysław Meller. Dziś miał się pojawić następca, ale nie dopięto formalności z jego powołaniem.

1 sierpnia obowiązki kierownika budowy miała przejąć inż. Elżbieta Gabryelewicz. Zapewniał o tym dyrektor generalny poznańskiej "Jedynki", która wraz z portugalskim konsorcjum MSF-DGA buduję średnicówkę. Na spotkaniu w grudziądzkim ratuszu deklarował, że 1 sierpnia pojawi się nowy kierownik budowy, a ostateczny termin oddania trasy do użytku - kwiecień 2008 r jest realny. Tymczasem roboty, które wykonują portugalskie firmy MSF i DGA (czyli mosty i wiadukty) postępują niemal zgodnie z planem. Gdyby się Portugalczycy bardzo postarali, pewnie by zdążyli do końca września tego roku - zgodnie z pierwotnym terminem oddania "średnicówki".

Co jednak po wiaduktach, gdy drogi daleko w polu. A bardzo opóźnia prace drogowe poznańska "Jedynka". "Pilotujący" budowę z ramienia inwestora (czyli Ratusza) Adam Orłowski z Wydziału Dróg Miejskich

zaczyna się obawiać

o ostateczny, kwietniowy termin zakończenia budowy: - Jeszcze na spotkaniu z udziałem dziennikarzy wierzyłem w deklaracje poznaniaków. Teraz boję się, że nie zdążą. Nowego kierownika budowy zgłoszę wojewódzkiemu i powiatowemu inspektorowi nadzoru budowlanego dopiero wtedy, jeśli otrzymam wszystkie dokumenty. A brakowało przynależności nowego kierownika budowy do Izby Inżynierów. Nie może mieć niższych kwalifikacji, niż poprzednik.

Adam Orłowski uważa, że zmiana kierownika budowy nie pomaga inwestycji, ale: - Szefowie robót branżowych wykonują swoje prace. Budowa "średnicówki" nie utknęła. Jednak wolałbym, aby od początku do końca kierował nią ten sam człowiek. Nowa pani inżynier, nawet jeśli teraz wejdzie na budowę, nie może nic. Wciąż nie mam oficjalnej informacji, że właśnie inż. Gabryelewicz będzie kierownikiem budowy. Dla mnie wciąż jest nim pan Meller.

Mniej niż pół

Inżyniera kontraktu - firmę "Lafrentz", reprezentuje Krystyna Bednarczyk, która zapewnia: Nowa kierownik budowy ma większe o 10 lat doświadczenie od inż. Mellera. Była kierownikiem wielu budów w Polsce. Kwalifikacje ma podobne. Do 6 sierpnia zostanie wprowadzona w inwestycję przez swojego poprzednika, który właśnie kończy urlop. Przysługiwał mu, w związku z wypowiedzeniem, jakie złożył w "Jedynce". Zastępuje go kierownik robót drogowych Jacek Zaborowski.

Jak wynika z rozliczeń finansowych, do tej pory wykonano około 45 proc. "średnicówki". Liczba ta wyraźnie wzrośnie, gdy ekipy zaczną kłaść nawierzchnie dróg.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska