https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budowlańcy Mateusza Kusznierewicza postawili pomost. I zniszczyli chroniony prawem teren!

Wojciech Mąka [email protected] tel. 052 326 31 49
Przystań w ośrodku Mateusza Kusznierewicza otwarto w ostatnią majową sobotę. Wkrótce zaczęły się problemy.
Przystań w ośrodku Mateusza Kusznierewicza otwarto w ostatnią majową sobotę. Wkrótce zaczęły się problemy. fot. Aleksander Knitter
Spółka słynnego żeglarza Mateusza Kusznierewicza, zniszczyła duży fragment obszaru chronionego prawem Natura 2000. Buduje on akademię żeglarską nad jeziorem w Swornychgaciach pod Chojnicami.

Prawie 6 hektarów działki nad jeziorem Karsińskim Kusznierewicz ma w wieczystym użytkowaniu. Prawo do terenu na Psiej Górze kupił 4 lata temu za 800 tys. zł. Zapewniał, że jego Akademia Żeglarska "Przystań Kusznierewicza" w 2007 roku. Ruszyła w tym roku - jest tam pięć drewnianych domków, hangar na sprzęt i pomost.

Akademia Kusznierewicza graniczy z obszarem siedlisk ptaków, chronionym unijnym programem "Natura 2000".

Podczas prac budowlanych część siedliska zniszczono.

Budowali z pozwoleniami?
Jak poinformowała nas Anna Moś z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku, zniszczenia nie są małe.

- Zbudowano pomost na metalowych podporach długości prawie 40 metrów - wylicza Moś. - Naprzeciw hangaru na długości 90 metrów wycięto pas trzciny szerokości 20 i zmieniono linię brzegową nasypując brzeg o szerokości prawie 10 metrów. Poza tym, na chronionym obszarze po lewej stronie hangaru wycięto trzcinę na długości 21, a brzeg umocniono palisadą.

Inspektorzy RDOŚ byli na miejscu pod koniec lipca. - Inwestor nie zgłosił prac budowlanych oraz zamiaru zmiany linii brzegowej, a mimo to rozpoczął działanie - podkreśla Anna Moś.

RDOŚ chce wstrzymania prac budowlanych i sprawdzenia, czy obiekty przystani zostały zbudowane legalnie. Nie wiadomo także, jak to się stało, że w KRS nie ma wpisu o Towarzystwie Żeglarskim, które prowadzi prace, jak uważa regionalna dyrekcja.

Powiatowy inspektor budowlany w Chojnicach był już w ośrodku. Nie wydał jeszcze opinii, czy dopatrzył się uchybień lub złamania przepisów.

Ten pomost tylko pływa
- Ten pomost jest pływający, każdej chwili można go zdemontować - mówi Krzysztof Sujka, pełnomocnik spółki Kusznierewicza. - Nikt nie miał najmniejszego zamiaru szkodzić środowisku. Pismo z RDOŚ wpłynęło do nas wczoraj, zajmujemy się nim. Chcę podkreślić, że żaden z obiektów nie był postawiony nielegalnie, na budowę hangaru także mieliśmy pozwolenie. To wygląda tak, jakby ktoś chciał przeszkodzić inwestycji.

Zbigniew Szczepański, wójt gminy Chojnice także wątpi w złe intencje spółki Kusznierewicza. - Ta przystań to zaledwie pięć domków... Jeśli doszło do uchybienia, to pewnie z winy projektanta, który źle doradził spółce. Kiedyś ma tam powstać duży port jachtowy. I na to się przygotowujemy.

Kusznierewicz buduje swoją przystań razem z krakowską firmą Węglostal. Wcześniej odmówiło mu kilkudziesięciu biznesmenów. Węglostal obok akademii chce zbudować hotel z odnową biologiczną na 200 miejsc.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Piotr
W co drugiej przystani w Pl powstają nielegalne pomosty, betonowe nabrzeża i wiele wiele innych o czym Pani Anna M. i koledzy najwidoczniej nie mają zielonego pojęcia. A tu teraz wielka afera na temat przystani Mateusza, żeby nie było, że nic nie robią ..
No tak bo kogo by obchodziło, że jakiś tam Kowalski postawił sobie pomost czy wyciął trzcinę. Powinniśmy się cieszyć, że ktoś podejmuje inicjatywę i powstają takie miejsca a nie utrudniać i robić pod górę na każdym kroku.
P
Piotr
W co drugiej przystani w Pl powstają nielegalne pomosty, betonowe nabrzeża i wiele wiele innych o czym Pani Anna M. i koledzy najwidoczniej nie mają zielonego pojęcia. A tu teraz wielka afera na temat przystani Mateusza, żeby nie było, że nic nie robią ..
No tak bo kogo by obchodziło, że jakiś tam Kowalski postawił sobie pomost czy wyciął trzcinę. Powinniśmy się cieszyć, że ktoś podejmuje inicjatywę i powstają takie miejsca a nie utrudniać i robić pod górę na każdym kroku.
P
Piotr
W co drugiej przystani w Pl powstają nielegalne pomosty, betonowe nabrzeża i wiele wiele innych o czym Pani Anna M. i koledzy najwidoczniej nie mają zielonego pojęcia. A tu teraz wielka afera na temat przystani Mateusza, żeby nie było, że nic nie robią ..
No tak bo kogo by obchodziło, że jakiś tam Kowalski postawił sobie pomost czy wyciął trzcinę. Powinniśmy się cieszyć, że ktoś podejmuje inicjatywę i powstają takie miejsca a nie utrudniać i robić pod górę na każdym kroku.
b
bystry
proponuję zmienić nazwę SZKOŁA MŁODY CWANIAKÓW.widać kilkadziesiąt biznesmenów nie chciało wejść w te przekręty.powołali firmę LAMAK

która naciąga lokalne firmy.wójt Szczepański powinien ostrzec swoich wyborców aby nie dawali się naciągnąć przez tych cwaniaczków ,którzy powołują firmy tzw krzaki
b
bystry
proponuję zmienić nazwę SZKOŁA MŁODY CWANIAKÓW.widać kilkadziesiąt bizmesmenów nie chciało wejść w te przekręty.powołali firmę LAMAK

która naciąga lokalne firmy.wójt Szczepański powinien ostrzec swoich wyborców aby nie dawali się naciągnąć przez tych cwaniaczków ,którzy powołują firmy tzw krzaki
g
gospodarz
najpierw niech zapłaci za materiały budowlane i robotnikom a nie dorabia się cudzym kosztem
g
gigo
I co ? I nic. Jak zwykle znani ludzie za nic nie nie odpowiadają. Zostawcie juz ten temat i powiedzcie , co będzie jutro na obiad?
o
obserwator
Bez przesady z ta ochrona srodowiska, bo jak slysze takie bajdurzenie i oburzanie sie na to ze wycieto pare metrow trzciny, to mysle sobie ze za jakis czas nie bedziemy mogli nic budowac, gdyz zawsze cos bedzie w drodze.
G
Gość
Oto cała polska rzeczywistość!!!Skasowali chłopaka 800tyś i myśleli że będzie się przyglądał jak się ptaszki lęgną???!!!Przecież wiedzieli że chce tam zrobić ośrodek!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska