Torunianki w tabeli zajmują ostatnią pozycję, z bilansem trzech zwycięstw i dziewięciu porażek. W tym roku, przed beniaminkiem jeszcze jeden ligowy pojedynek - 30 grudnia, Giacomini Budowlani zagrają na wyjeździe z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (18.00), w ostatniej kolejce pierwszej części sezonu zasadniczego.
Developres SkyRes Rzeszów - Giacomini Budowlani Toruń - zapis relacji na żywo
DEVELOPRES SKYRES RZESZÓW - GIACOMINI BUDOWLANI TORUŃ 3:1 (25:18, 25:17. 23:25, 25:15)
DEVELOPRES SKYRES (trener Jacek Skrok): Kaczmar 7, Paskova 8, Hawryła 11, Helić 11, Kamenova 10, Mróz 3, Borek (libero) oraz Nickowska (libero), Flakus 10, Żabińska 9, Kaczorowska 5, Szczygieł 1. Punkty. Atak: 51, blok: 16, zagrywka: 8, po błędach rywalek: 23.
GIACOMINI BUDOWLANI (trener Nicola Vettori): M. Wójcik, Polak 10, Lewandowska 5, Pavan 13, Paulava 10, Wojcieska 11, Martinez Franchi (libero) oraz Jasińska 2, Nowak, Janik, Gancarz. Punkty. Atak: 36, blok: 14, zagrywka: 3, po błędach rywalek: 20.
Torunianki pojechały na Podkarpacie bez podstawowej przyjmującej Ilony Gierak, którą w wyjściowej szóstce zastąpiła Patrycja Polak.
Rzeszowianki w dwóch pierwszych setach całkowicie zdominowały wydarzenia na parkiecie. Od samego początku, podopieczne Jacka Skroka wypracowały sobie kilkupunktową przewagę, a następnie kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie. Gospodynie miały w tych odsłonach wyższą skuteczność w ataku (42%) od torunianek (30%), a przede wszystkim popisały się aż pięcioma asami serwisowymi.
Najwięcej emocji było w trzecim secie. Na początku partii prowadziły torunianki (7:6, 9:8), ale po chwili było 13:9 dla rzeszowianek, gdy asem serwisowym popisała się Kaczorowska. Budowlane jednak nie odpuściły i w końcówce seta zaczęły odrabiać straty. Po skutecznym ataku Paulavej, a następnie Pavan i zablokowanym ataku Żabińskiej, torunianki doprowadziły do remisu 21:21. I to właśnie zawodniczki z Torunia rozstrzygnęły partię na swoją korzyść. Na dwa skuteczne ataki Helić, udanymi atakami odpowiedziała Pavan.
Przegrany set podziałał mobilizująco na zespół z Podkarpacia, który szybko zdobył cztery punkty na rozpoczęciu czwartej partii, a następnie powiększał wypracowaną przewagę. Liderkami Developresu w ataku były Helić i Paskova.