Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Chojnic uwalnia zarezerwowane do tej pory miejsca pod ratuszem dla wszystkich kierowców

Aleksander Knitter
W piątek udało nam się uchwycić na zdjęciu demontaż znaków przed ratuszem. Od teraz mogą tam stawać wszyscy kierowcy. Oczywiście pod warunkiem wykupienia biletu na parkowanie.
W piątek udało nam się uchwycić na zdjęciu demontaż znaków przed ratuszem. Od teraz mogą tam stawać wszyscy kierowcy. Oczywiście pod warunkiem wykupienia biletu na parkowanie. Aleksander Knitter
- Już nie chcę tego przywileju - mówi Arseniusz Finster i uwalnia zarezerwowane do tej pory miejsca pod ratuszem dla wszystkich kierowców.

Znaki rezerwujące miejsca pod ratuszem dla urzędników i ważnych gości urzędu zniknęły w piątek. To decyzja burmistrza Arseniusza Finstera. Powód? Jest ich kilka.

Do opisania problemu oznakowania miejsc pod ratuszem przygotowywaliśmy się od kilku dni, a dokładniej od poniedziałku, gdy pod ratuszem zaparkował jeden z członków komitetu zbierającego podpisy pod likwidacją straży miejskiej. Gdy dociekaliśmy, dlaczego tam parkuje, wyjaśnił, że te znaki są niezgodne z prawem. Komendant Straży Miejskiej Tadeusz Rudnik, którego o tą sprawę zapytaliśmy, uważał, że wszystko jest w porządku. I przed publikacją tekstu w "Pomorskiej" temat uciął burmistrz Arseniusz Finster. - W tym momencie oznakowanie to znika sprzed ratusza - zdradził na piątkowej konferencji włodarz miasta.
I przyznał, że zgodnie z przepisami znaki powinny być na wysokości 2,20 metra, a nie tak, jak jest teraz (komendant straży miejskiej uważa inaczej). Burmistrz nie chce też narażać się na krytykę i zarzuty, że na przykład na miejscu tym zatrzymuje się ktoś z jego bliskich lub znajomych. - Razem z dyrektorem urzędu będziemy parkować na tyłach ratusza - poinformował dziennikarzy.

Więcej wiadomości z Chojnic na www.pomorska.pl/chojnice.

I "uwolnił" trzy miejsca pod ratuszem. Znaki godzinę po wspomnianej konferencji zniknęły. Teraz, gdy do Chojnic będzie wybierał się ktoś ważny, na przykład marszałek, miejsca te zostaną zarezerwowane "pachołkami". A może wystarczyło jedno miejsce oznaczyć prawidłowym znakiem?

Kilka tygodni temu - również pod naciskiem i po wyrokach sądowych - ratusz musiał zmienić niepoprawne oznakowanie miejsc dla kierowców niepełnosprawnych. I to w całym mieście. Znaki pojawiły się już na poprawnej wysokości, a powstało również oznaczenie poziomie, którego do tej pory nie było, bo straż miejska upierała się, że nie musiało być.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska