- Czy widzieliście jak wyglądają co niektóre ulice naszego miasta podczas deszczu??? Katastrofa. Jak się wjeżdża na Plac Tysiąclecia ulicą Charszewskiego to można utonąć - dosłownie i w przenośni. Studzienka nie nadąża odprowadzać wody - woda wlewa się do samochodów- kto nie wierzy niech się przejedzie podczas deszczu - pisał jeden z Czytelników na forum "Pomorskiej".
Problem znany jest władzom i radnym. Burmistrz Golubia-Dobrzynia zawarł porozumienie z Zarządem Dróg Wojewódzkich. Na jego mocy miasto jesienią wykonać ma kanalizację odwadniającą i studzienki. Koszty szacuje się na 40 tysięcy złotych.
- To pierwszy etap prac na Placu Tysiąclecia. w przyszłym roku miasto wykona kanał odprowadzający wodę - zapowiada burmistrz Roman Tasarz.
Jesienią b.r. ZDW po przeprowadzeniu prac miejskich odnowi nawierzchnię. Zgodnie z nowymi ustaleniami drogowcy przekażą też miastu materiały na wymianę chodników. Wkład drogowców wyniesie około 160 tys. zł.
- Obecnie prowadzimy rozmowy dotyczące przekazania płyt na chodnik przy ulicy Toruńskiej. W ramach współpracy ułożyliby je miejscy pracownicy - informuje Tasarz. - Inwestycje przy drogach wojewódzkich nie leżą w naszej kompetencji i moglibyśmy czekać, aż ZDW sam wykona niezbędne prace. Z doświadczenia jednak wiem, że gdy samorząd wykazuje inicjatywę i oferuje partycypację w kosztach to czas oczekiwania na inwestycje jest znacznie krótszy.