Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Radzynia Chełmińskiego chce sprzedać swoje mieszkanie gminie, którą zarządza! Czy radni wyrażą zgodę?

Aleksandra Pasis
Aleksandra Pasis
Krzysztof Chodubski (przy mikrofonie) jest burmistrzem Radzynia Chełmińskiego nieprzerwanie szóstą kadencję. Pierwszy raz został wybrany na tę funkcję w 1998 roku.
Krzysztof Chodubski (przy mikrofonie) jest burmistrzem Radzynia Chełmińskiego nieprzerwanie szóstą kadencję. Pierwszy raz został wybrany na tę funkcję w 1998 roku. archiwum / Piotr Bilski
Ponad 20 lat temu miasto-gmina Radzyń Chełmiński sprzedało nowo powołanemu burmistrzowi Krzysztofowi Chodubskiemu mieszkanie za... 6,4 tys. zł. Teraz burmistrz proponuje, aby miasto-gmina od niego odkupiła ten lokal. Z szacunków wynika, że do portfela Krzysztofa Chodubskiego może wpłynąć około 470-480 tys. zł! Na taką transakcję wyrazić zgodę muszą radni. Sesja 31 marca.

Wideo. Dodatek osłonowy. Można już składać wnioski

od 16 lat

W gminie zawrzało. - Mamy nadzieję, że radni otworzą oczy i nie pozwolą na ten zakup - zaalarmowali naszą redakcję mieszkańcy Radzynia Chełmińskiego. - Najpierw burmistrz ponad 20 lat temu, w okolicznościach budzących kontrowersje, nabył to mieszkanie, a teraz chce je sprzedać! Pieniądze i to nie małe mają pochodzić z budżetu gminy, którą sam zarządza! Uważamy, że naszego samorządu nie stać na takie wydatki!

Zgodnie z projektem uchwały - którego autorem jest burmistrz Chodubski, a skierowana jest do Rady Gminy - radni mają wyrazić zgodę na odpłatne nabycie nieruchomości na rzecz Gminy i Miasta Radzyń Chełmiński od osób fizycznych.

  • Ta "nieruchomość" to: lokal mieszkalny o powierzchni 91,4 m kw. składający się z trzech pokoi, jadalni, kuchni, łazienki i przedpokoju wraz z pomieszczeniem gospodarczym i garażem o łącznej powierzchni 112,97 m kw. Lokal znajduje się na pierwszym piętrze budynku urzędu miasta i gminy.
  • A ta "osoba fizyczna" to Krzysztof Chodubski, burmistrz Radzynia Chełmińskiego.

"W trosce o urzędników z GOPS-u i niepełnosprawnych"

Jak czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały: nabycie tej nieruchomości "jest niezbędne z uwagi na konieczność rozbudowy urzędu pod kątem likwidacji barier architektonicznych dla osób niepełnosprawnych". (Ma zostać m.in. wybudowana winda, pomieszczenia sanitarne). Ponadto jest potrzeba utworzenia pomieszczenia dla pracowników w biurach Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej - cyt - "likwidując ich nadmierne zagęszczenie".

W uzasadnieniu jest podkreślone, że taka transakcja będzie najkorzystniejszą formą finansowania dla gminy, gdyż o wiele kosztowniejsza byłaby rozbudowa urzędu z pominięciem zakupu mieszkania burmistrza aniżeli nabycie tej nieruchomości i przeznaczenie jej na ww. cele. Ponadto w uzasadnieniu zaznacza się, że "sprzedający" wychodzi na przeciw potrzebom urzędu, gdyż "sprzedaż lokalu mieszkalnego nie wynika z jego potrzeb z uwagi na stabilizację finansową, a jedynie z konieczności zapewnienia komfortu niepełnosprawnym i urzędnikom".

Jak przypomina burmistrz Chodubski budynek urzędu jest stary, ma drewniane schody, a ich konstrukcja jest już wątpliwej jakości. W związku z tym burmistrz wykonał analizę techniczno-ekonomiczną przebudowy schodów. - Projektant stwierdził, że nie ma o tym mowy, gdyż schody są niebezpieczne, a budynek nie ma odpowiedniego zabezpieczenia przeciwpożarowego i w razie pożaru pracownicy mają odciętą możliwość ewakuacji. Konieczna jest błyskawiczna zmiana użytkowania obiektu tak, aby był on bezpieczny - wyjaśnia Krzysztof Chodubski.

W ramach projektu mają zostać zlikwidowane drewniane klatki schodowe, a komunikacja odbywałaby się zewnętrzną częścią poprzez dobudowę windy. Trzeba też liczyć się z tym, że w związku z tą inwestycją część pobocznych pomieszczeń biurowych uległaby pomniejszeniu. - Aby zabezpieczyć prawidłowe funkcjonowanie urzędu, zabraknie około 100 m kw. powierzchni pod biura. Jako burmistrz stwierdziłem, że mam koniec kadencji i nie muszę już w tym budynku mieszkać, więc mogę się usunąć, a mieszkanie sprzedać na rzecz urzędu - wyjaśnia Krzysztof Chodubski. - Rozważałem też pominięcie sprzedaży mojego mieszkania i dobudowanie budynku wzdłuż ulicy Dąbrowskich, aby zyskać te 100 m kw. dla ratusza. Według opinii rzeczoznawcy ta inwestycja pochłonęłaby około 1 miliona złotych. Zatem dla gminy bardziej opłacalne jest odkupienie ode mnie mieszkania.

Burmistrz Chodubski jednocześnie zaznacza: - Jeśli rozum nie zadziała i radni nie zagłosują z korzyścią dla gminy, to tylko kwestią czasu jest to kiedy przyjdzie nadzór budowalny i nakaże zamknąć urząd jak nie w całości, to w części. Wówczas powiem: "ja już swoje proponowałem". Moja propozycja jest korzystna zarówno pod względem finansowym, ale także z punktu widzenia funkcjonowania urzędu i jego bezpieczeństwa. Ktokolwiek inaczej twierdzi, niech to udowodni. Jeśli radni nie wyrażą zgody na nabycie mieszkania, nic się nie stanie... ale ja wtedy wystąpię z ekspertyzą stanu budynku do radnych i niech radni martwią się co będzie dalej z nim: jak go rozbudują, za jakie pieniądze. A ja mogę również sprzedać moje mieszkanie na wolnym rynku.

Dodajmy, że zgodnie z zapisami projektu uchwały nabycie mieszkania ma nastąpić do końca października 2022 roku.
Cena? Każdy metr kwadratowy powierzchni użytkowej ma zostać zakupiony po stawce jaką ogłosi Główny Urząd Statystyczny za ostatni kwartał poprzedzający nabycie nieruchomości.

Interes życia burmistrza?

Możemy pokusić się o kalkulację na chwilę obecną.

Za ostatni kwartał 2021 roku GUS wycenił 1 m kw. powierzchni użytkowej lokalu mieszkalnego na 5134 zł. Zatem za 91,40 m kw. powierzchni użytkowej wspomnianego mieszkania, burmistrz Chodubski otrzymałby ponad 469 tys. zł.

Jaka będzie stawka za 1 m kw., gdy mieszkanie będzie sprzedawane, o ile radni na to się zgodzą, przekonamy się na dzień sprzedaży.

Burmistrz Chodubski w rozmowie z "Pomorską" przyznał, że jest skłonny w drodze negocjacji "zejść" do kwoty 460 tys. zł.

Zajrzeliśmy również do ostatniego oświadczenia majątkowego burmistrza Chodubskiego za 2020 rok. Wypełniając je "pierwszy obywatel Radzynia" wartość swojego mieszkania oszacował na 285 tys. zł!

Przypomnijmy. Miasto - Gmina Radzyń Chełm. sprzedało burmistrzowi Chodubskiemu (chwilę po tym jak wygrał wybory i objął urząd burmistrza) i jego małżonce mieszkanie w ratuszu przy Rynku za 6,4 tys. zł.

W 2006 roku szeroko o tej sprawie pisaliśmy w poniższym artykule:

O tym, czy radni Radzynia Chełmińskiego wyrażą zgodę, aby samorząd zarządzany przez Krzysztofa Chodubskiego odkupił od niego mieszkanie, przekonamy się podczas sesji zaplanowanej na 31 marca. Początek obrad o godz. 14.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska