https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bursa ruszy w październiku?

(hak)
Lech Kamiński
Jest wielka szansa, że od października w Przysieku ruszy bursa akademicka CARITASU.

     Przypomnijmy. Już trzeci rok w naszym regionie Caritas Diecezji Toruńskiej realizuje Fundusz dla Janka Muzykanta. Jego głównym celem jest przyjście z pomocą utalentowanym dzieciom i młodzieży mieszkającej na wsi, których rodziców nie stać na posłanie ich do szkół. Niestety, te wyższych stopni znajdują się w mieście. Chodzenie do tych szkół wiąże się z wydatkami na dojazdy, albo nawet wynajmem stancji. - Wielu rolników nie stać na takie wydatki i utalentowana młodzież traci możliwość dalszej edukacji - mówi ks. Daniel Adamowicz, dyrektor Caritas Diecezji Toruńskiej.
     Fundacji udało się zgromadzić tyle pieniędzy, że trzyletnie stypendia można było przyznać ponad pół setce uzdolnionej młodzieży. Udało się dla niej uruchomić dwie bursy: w Grudziądzu i Brodnicy. - Łącznie schronienie znajduje w nich 60 uczniów - mówi ks. Adamowicz. W podtoruńskim Przysieku od roku trwa remont dworu, który Caritas przeznacza na bursę akademicką. Czy jest szansa, by pierwsi studenci zamieszkali w niej od nowego roku akademickiego?
     Niestety, jak to bywa z zaniedbanymi zabytkami, co rusz wychodzą jakieś niespodzianki. - Ostatnio, podczas przygotowywania ścian do szpachlowania okazało się, że trzeba skuwać tynki. Tak lichej są jakości i nie wytrzymają malowania - narzeka ks. Adamowicz. Nagle okazało się, że do robót - i dodatkowych wydatków - trzeba dołączyć ponad 5 tys. m kw. tynków. Druga niespodziankę sprawiły pomieszczenia szykowane na stołówkę. - Owszem, stołówkę można by w niej urządzić, ale zaplecza kuchennego już nie - mówi ks. dyrektor.
     Mimo tych kłopotów jest ogromna szansa, że bursa akademicka jednak przyjmie studentów w październiku. - Jest to mimo wszystko bardzo realny termin. Dzięki sponsorom uda nam się zbudować dodatkowy budynek, w którym znajdą się nie tylko kuchnia i jadalnia, ale i schronisko z niespełna 60 miejscami - mówi ks. Adamowicz. Dzięki tej zmianie budowy rozszerzono plany i obok bursy powstanie także ośrodek szkoleniowy dla wolontariuszy Caritasu. Niewykluczone, że gdy nie będzie w nim zajęć obiekt będzie można wykorzystać bardziej komercyjnie użyczając np. weselnikom. W każdym razie jest bardzo realne, że jesienią do odnowionego dworu wprowadzą się studenci, podopieczni Fundacji dla Janka Muzykanta.
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska