Przypomnijmy, chojnickie starostwo przekazało w zamian za obiekt przy ul. Świętopełka należącą do powiatu część starego szpitala. Miasto chce reszty szpitala należącej do Kurii Biskupiej w Pelplinie.
Bazylika z parceli
- Kościół nie chce tam prowadzić działalności i biskup jest zainteresowany negocjacjami - _powiedział "Pomorskiej" burmistrz Arseniusz Finster. - Jeśli wszystko dobrze się potoczy, to miasto zyska dużą parcelę przy placu Niepodległości, a Kościół pieniądze na restaurację chojnickiej bazyliki. Dla mnie liczy się fakt, że pieniądze, które ewentualnie wyłoży miasto, zostaną w Chojnicach.
Strefa centrum
Jak już informowaliśmy, Finster nie zamierza niczego remontować przy pl. Niepodległości. Marzy mu się powiększenie centrum o parcele po zburzeniu starego szpitala. - Wyburzenie miejskiej części będzie najwłaściwsze - twierdzi. - To znakomite miejsce na parkingi i obiekty usługowo-mieszkalne.
**Burzyć zabytek?
To zaniepokoiło naszych Czytelników. - Czy burmistrz wie, że cały szpital figuruje jako obiekt zabytkowy u konserwatora zabytków w Gdańsku - pytają. - Jak można planować wyburzanie zabytków? To kiepski pomysł.
- Mam inne zdanie na ten temat, ale nawet jeśli obiekty są notowane jako zabytki i znajdują się pod ochroną konserwatora, nie ogranicza to moich propozycji wyburzania - zapewnia burmistrz. - Zawsze można wybudować identyczny nowy obiekt z częścią usługową i mieszkalną. A boisko na tyłach szpitala i park przed pogotowiem to znakomite miejsca na parkingi. _
