Pracownicy firmy budowlanej w Tarnowskich Górach dokonali niezwykłego odkrycia. Podczas remontu lokalu gastronomicznego na terenie Zabytkowej Kopalni Srebra znaleźli butelkę z wiadomością, która ma prawdopodobnie ponad 40 lat. Na pożółkłej kartce wydobytej z jej wnętrza zapisano m.in. nazwiska robotników, którzy na początku lat 70-tych wznosili budynek nadszybia.
Kartka była ukryta w szklanej butelce po alkoholu. Na wiadomości znajduje się 13 nazwisk budowniczych kopalni, miejsce ich zamieszkania, a także niewyraźna pieczątka firmy wykonującej prace budowlane. Archiwum Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej ustaliło, że wiadomość najprawdopodobniej pochodzi z 1973 roku. Wtedy właśnie na plac budowy kopalni weszło Chorzowskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Węglowego.
- Kartka nie ma daty, ale z z pewnością pochodzi z początku lat 70-tych. Podpisał się na niej mistrz budowy Józef Ochman, który niestety już od dawna nie żyje - mówi Grzegorz Rudnicki, kierownik Biura Obsługi Ruchu Turystycznego SMZT.
- Tempo prac z pewnością było spore, bo budowniczowie musieli zdążyć przed 1976 rokiem na 450-tą rocznicę przyznania Tarnowskim Górom Aktu Wolności Górniczej. Sprawdzimy, czy żyją pozostali budowniczowie wpisani na tej kartce. W każdym razie większość z nich powinna, bo wówczas byli młodymi ludźmi. Być może udałoby się dotrzeć do nich, spisać wspomnienia lub nawet pozyskać nieznane dotąd zdjęcia z budowy - dodaje.
Dla SMZT, które było nie tylko inicjatorem, ale także społecznym wykonawcą odbudowy kopalni, odkrycie ma charakter sentymentalny. Wiele osób nadal współpracujących ze stowarzyszeniem było bowiem mocno zaangażowanych w prace związane z udostępnieniem obiektu turystom. Na wiosnę w miejscu znaleziska zostanie uruchomiona restauracja o nawie 10°, nawiązująca do dziedzictwa górniczego Tarnowskich Gór.
