To już 52. Zimowy Spływ Kajakowy Energetyków na Brdzie. Organizatorem są PGE Elektrociepłownie Bydgoskie.
Przeważająca część uczestników to doświadczeni kajakarze. Prawie zawsze płynie z nimi najsłynniejszy kajakarz na świecie - Aleksander Doba, ale nie w tym roku. Poproszony przez Jurka Owsiaka, będzie wspierać Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy w Irlandii.
- Ale popłyną z nami Dariusz Kamiński i Ewa Kruszewska z Warszawy, którzy tego lata przepłynęli całą Wisłę od kilometra „0” do Bałtyku, razem 975 km, uczestnicząc w „ Vistuliadzie” - mówi Danka Hering z biura prasowego PGE Elektrociepłownie Bydgoskie. -
Popłyną też tak znakomici kajakarze Jan Wajnert z Elbląga, Jerzy Halala z Nowej Soli i Zbigniew Szymkielewicz z Grudziądza.
Będą też debiutanci (25 osób), którzy zimą popłyną po raz pierwszy. Szczególnie kibicować warto trójce młodych dziewczyn z Poznania, którym wywrotka i kąpiel w lodowatej wodzie podobno nie straszne. To Justyna Chrapczak, Anna Ratajczak i Magdalena Staniszewska.
Komandorem Spływu już od wielu lat jest Grzegorz Rajewski, bardzo doświadczony kajakarz, doskonale przewidujący niebezpieczne zasadzki, jakie niosą wody i przybrzeżne drzewa Brdy, szczególnie po ubiegłorocznych wichurach. Spływ będzie pilotować tradycyjnie Marek Weckwerth, instruktor kajakarstwa, dziennikarz "Gazety Pomorskiej".
Bazą wodniaków będzie zajazd w Fojutowie nad Wielkim Kanałem Brdy i Czerską Strugą.