Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoski samorząd powinien uderzyć się w pierś - uważa minister Łukasz Schreiber

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Minister Łukasz Schreiber zapowiada, że jeszcze w tym roku samorządy będą mogły pozyskać środki na kolejne swoje inwestycje.
Minister Łukasz Schreiber zapowiada, że jeszcze w tym roku samorządy będą mogły pozyskać środki na kolejne swoje inwestycje. Arkadiusz Wojtasiewicz
O Polskim Ładzie, bydgoskich wnioskach o wsparcie - tych które go otrzymały i tym, który nie, a także o pomocy dla Akademii Muzycznej po otwarciu kopert w przetargu na budowę kampusu rozmawiamy z ministrem, członkiem Rady Ministrów Łukaszem Schreiberem.

Zobacz wideo: Teatr Kameralny w Bydgoszczy. Jak prezentuje się po remoncie?

- "Wczoraj ukryty dług Polski wzrósł o 23 mld. Tyle "pieniędzy" rząd rozdał samorządom z pustego konta w BGK. Za to oszustwo w sprawie deficytu, oszustwo w sprawie funduszy unijnych i brnięcie w populistyczne rozdawnictwo wyborcze przyjdzie nam wszystkim płacić dziesiątki lat”. Kto mógł w kontekście Polskiego Ładu i środków przekazywanych samorządom użyć tych słów w mediach społecznościowych?

- Nie przeglądam wszystkich wpisów na Twitterze, ale wygląda mi to na Jarosława Gowina. To zaskakujące, że osoba która stawia się w roli obrońcy samorządów, teraz, gdy 97% wszystkich polskich samorządów otrzymało wielkie środki na inwestycje, krytykuje Fundusz Polski Ład. To skrajnie populistyczne działanie polityka, który do niedawna współtworzył rząd, a także Polski Ład. Cóż, każdy szuka swojego miejsca po stronie opozycji.

To Cię może też zainteresować

Do grona krytyków Polskiego Ładu zalicza się również prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. Władze Bydgoszczy konsekwentnie podkreślają, że bydgoszczanie „na głowę” mieszkańca otrzymali w tym rozdaniu środków mniej niż mieszkańcy innych gmin. Mowa o „brakujących” 195 milionach złotych (w Bydgoszczy mieszka 1% populacji kraju, wsparcie to 230 miliardów złotych, 1% to 230 milionów, a otrzymaliśmy milionów 35).

- Obliczanie środków „per capita” od początku było nieporozumieniem. Liczba mieszkańców gminy nie była przecież kluczowa przy podziale środków. Przy czym prezydent Bydgoszczy jest niekonsekwentny i przeczy sam sobie. Skoro bowiem wyliczył, że miasto powinno dostać 230 milionów, to dlaczego tylko jeden ze złożonych przez niego wniosków opiewał na 450 milionów złotych?

Bydgoski samorząd podnosi, że wystarczyło z wniosku tramwajowego wykroić odpowiednią sumę i z tego co zostanie można byłoby kupić po prostu mniej tramwajów. Podkreśla się też, że przy wnioskach nie było zastrzeżeń dotyczących maksymalnych sum o które można było się starać.

- Reguła Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych była dla wszystkich samorządów taka sama – albo wniosek jest możliwy do sfinansowania w całości albo finansowany nie będzie. Te 3 procent samorządów, które środków nie otrzymały to te, które składały jeden, bardzo drogi wniosek, który nie był możliwy do realizacji. Owszem, nie było limitów środków ale trzeba zgłaszać realne oczekiwania. Uważam, że władze Bydgoszczy powinny uderzyć się w pierś. Od początku było wiadomo, że takie projekty nie mają szans na sfinansowanie. Żaden samorząd nie otrzymał takiego wielkiego wsparcia. To po prostu gigantomania. Przecież nawet samorząd Gdańska, w swej narracji wybitnie antyrządowy, otrzymał ponad 88 milionów złotych, a Warszawa na swoje projekty 169 milionów. Te samorządy lepiej przygotowały wnioski.

W związku z Polskim Ładem zderzają się dwie narracje, rządowa w której podkreśla się wsparcie dla samorządów i samorządowa – bydgoski ratusz konsekwentnie wskazuje, ile mniej pieniędzy trafi do budżetu miasta, między innymi z podatku PIT czy CIT.

- Znam te wyliczenia, które wskazują na 140 milionów złotych „deficytu”. Nie uważam, żeby się one ziściły i szczegółowo odnosiłem się do tego na konferencji w Bydgoszczy oraz na moim Facebooku. Warto jednak zauważyć, że ulgi w PIT oznaczają wprost, że te pieniądze pozostają w kieszeniach bydgoszczan. Konsekwentnie też powtarzam - rząd tę różnicę samorządom wyrówna. Już teraz Bydgoszcz otrzymała wsparcie na dwa ze swoich trzech wniosków, na 5 i 30 milionów złotych. Do tego doliczmy 82,5 miliona z tytułu subwencji wyrównawczej, która wpłynie do końca roku. To już daje 117,5 milionów, a to wciąż nie koniec. Czeka nas jeszcze jeden nabór wniosków na inwestycje strategiczne w którym Bydgoszcz będzie mogła wziąć udział. Przypomnijmy też, że w tym roku z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych do miasta trafiło z kolei ponad 90 milionów złotych. Wcześniejsze rządy, podnosząc podatki czy nakładając kolejne obowiązki na samorządy „zapominały” o subwencjach i dotacjach, my konsekwentnie przekazujemy takie wsparcie. Mam też nadzieję, że w przyszłym tygodniu będę miał do przekazania kolejną dobrą wiadomość o finansowym wsparciu dla Bydgoszczy.

Czy ta dobra wiadomość będzie dotyczyła Akademii Muzycznej? Mamy z inwestycją w kampus poważny problem, po otwarciu kopert w przetargu okazało się, że kwoty jakimi może dysponować uczelnia różnią się potężnie od kwot, za które wykonawcy chcą podjąć się zadania. Czy możliwe jest „dosypanie” środków centralnych dla bydgoskiej uczelni?

- Proces związany z procedurą przetargową trwał dłużej niż się spodziewaliśmy, co zaważyło na tym, że ceny za wykonawstwo się zmieniły, może okazać się również, że trzeba będzie zweryfikować terminy budowy kampusu, co byłoby ostatecznością. Tak czy inaczej sprawa jest znana, rozmawiałem o tym z ministrem kultury i dziedzictwa narodowego Piotrem Glińskim, a także z premierem Mateuszem Morawieckim. Są możliwe do wykorzystania pewne mechanizmy które mogłyby pomóc uczelni.

Kiedy Bydgoszcz otrzyma pieniądze na dwa projekty – rewitalizację placu Kościeleckich i rewitalizację bulwarów i nabrzeży Brdy?

- Już we wtorek wszyscy samorządowcy otrzymali drogą elektroniczną promesy, co będzie podstawą do działania z potencjalnymi inwestorami. Po odbiorze zadania samorządy otrzymają środki z BGK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Bydgoski samorząd powinien uderzyć się w pierś - uważa minister Łukasz Schreiber - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska