https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej w Bydgoszczy. Radni przegłosowali zmiany

Sławomir Bobbe
Koszty funkcjonowaia komunikacji miejskiej rosną. Wpływy z biletów nie są w stanie tych kosztów pokryć.
Koszty funkcjonowaia komunikacji miejskiej rosną. Wpływy z biletów nie są w stanie tych kosztów pokryć. Tomasz Czachorowski
Na środowej sesji Rady Miasta Bydgoszczy radni poparli, przy sprzeciwie klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości podwyżki cen przejazdów komunikacją miejską. Ile zapłacimy wkrótce za bilety i "sieciówki"?

Zobacz wideo: W Bydgoszczy pojawiła się instalacja "Kadr na miłość"

Radni PiS próbowali "zrzucić" z porządku obrad punkt dotyczący podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej argumentując, że propozycje nie były poddane żadnym konsultacjom. Ich wnioski nie przeszły jednak w głosowaniu i radni zajęli się kwestią podwyżek.

- Kto lubi podnosić opłaty? Nikt. Ale podwyżki są konieczne, by do miasta nie przyszedł komisarz. To nie są zmiany drastyczne w porównania do wzrostu innych cen. Proszę mieć na uwadze jak zmienia się rzeczywistość, jak zmienia się inflacja. W samorządzie nie ma nic za darmo. Podwyżki są minimalne i racjonalne – ocenił prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.

To Cię może też zainteresować

- Zmiany dotyczą tylko cen biletów, nie dotyczą natomiast biletów malucha i uczniowskich, jak również zmian w uprawnieniach dotyczących ulgowych przejazdów. U nas limit wieku dla seniora będzie dalej wynosił 65 lat, a nie 70 jak w wielu miastach UMP - zaznaczył Rafał Grzegorzewski, zastępca dyrektora ZDMiKP w Bydgoszczy.

Dyrektor przedstawił poziomy cen biletów komunikacji w miastach Unii Metropolii Polskich, twierdząc, że bydgoskie ceny znajdują się zdecydowanie poniżej średniej tych miast (cena biletu dobowego, godzinnego i jednorazowego przejazdu). - Jesteśmy na 11 miejscu, przed Szczecinem, pod względem cen przejazdów komunikacja, stąd zaproponowaliśmy zmianę naszych cen. Proponowane stawki są niższe niż wartości średnie cen biletów - mówił dyrektor.

Rafał Grzegorzewski podkreślił, że gwałtownie rosną koszty utrzymania taboru - odpowiada za to wzrost cen oleju napędowego, prądu, jak również koszty osobowe jak i sprzętowe. W przeciągu siedmiu lat ceny nowych pojazdów - autobusów i tramwajów wzrosły niemal o połowę.

Do dyskusji zgłosiło się aż 16 radnych.

- Podwyżki to nigdy nie jest łatwy temat – zgodził się z prezydentem radny Paweł Bokiej. Na tym jednak kwestia zgodności się skończyła. - Różne organizacje społeczne zwracają uwagę, że przy okazji zmian można wprowadzić inne rozwiązania, wprowadzić priorytet dla komunikacji zbiorowej, utrzymać cenę biletu sieciowego. Pan nie podjął debaty w tej sprawie. Dane na które się powołujemy są zaburzone przez Kraków, który cenę sieciówki ustali na 140 złotych. Tyle, że wystarczy płacić podatki w Krakowie, by za sieciówkę płacić 80 złotych – mówił radny.

- Jestem radnym 10 lat i to jest druga decyzja o podwyżkach jaka będziemy podejmować. To świadczy o tym, jak rzadko decydowaliśmy się na takie kroki – zauważył radny Jakub Mikołajczak.

- Za wyższą cenę powinna iść lepsza jakość usług, co podkreślają nawet ci, którzy podwyżki akceptują. Autobusy są napchane, tabor tramwajowy stary, a rozkłady jazdy to bardziej sugestia niż zobowiązanie. Gdzie są zmiany na lepsze, to bulwersujące – uznał radny Szymon Róg.

Radny Marcin Lewandowski zaproponował z kolei, by podwyżki "przyciąć" o połowę, wtedy bilet normalny jednorazowego przejazdu zamiast 3,8 zł kosztował 3,4 zł.

Niektórzy radni uznali, że winę za podwyżki ponosi… Donald Tusk i rządy PO, które źle wynegocjowały kwestię certyfikatów energetycznych, przez co teraz ceny prądu muszą iść w górę. Ostatecznie radni przegłosowali podwyżki. "Za" głosowali wszyscy radni Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, przeciw członkowie klubu radnych PiS. Radne Paulina Jankowska i Katarzyna Tomaszewska były nieobecne, nikt nie wstrzymał się od głosu. Ile zapłacimy za bilety od stycznia 2022 roku?

  • bilet jednorazowy kosztować będzie 3,80 zł
  • bilet ulgowy to wydatek 1,90 zł
  • bilet godzinny - 4,80 zł (ulgowy 2,4 zł)
  • bilet dwudziestominutowy 3 zł (i 1,5 zł za przejazd ulgowy)
  • bilet sieciowy na linie dzienne 108 zł (i 54 zł ulgowy)
  • bilet miesięczny na jedna linie - 90 zł (i 45 zł za ulgowy)
  • bilet malucha - 100 zł
  • bilet semestralny studencki ważny 140 dni na liniach dziennych - 239 złotych
  • bilet roczny uczniowski - 100 zł
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W swojej ostatniej kadencji, Bruski stara się wszystkim udowodnić, że jest jeszcze gorszym i aroganckim prezydentem, niż najgorszy prezydent miasta w historii, pan Dombrowicz, a KO z tzw. "Lewicą" robi wszystko, żeby oddać władzę w ręce kolejnych aparatczyków partyjnych z PiS. Najgorsza rada miasta odkąd pamiętam.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska