Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoskie centrum handlu bronią? Drugi wątek w sprawie narkotykowych dilerów

mc
Oprócz zarzutów o handel narkotykami dla 16 mężczyzn z Bydgoszczy i Solca Kujawskiego sąd bada też inny wątek ich działalności. Śledczy przypuszczają, że w latach 1998 - 2005 mogli oni też czerpać dochody z handlu bronią.
Oprócz zarzutów o handel narkotykami dla 16 mężczyzn z Bydgoszczy i Solca Kujawskiego sąd bada też inny wątek ich działalności. Śledczy przypuszczają, że w latach 1998 - 2005 mogli oni też czerpać dochody z handlu bronią. fot. sxc.hu
Co najmniej 16 osób mogło tworzyć grupę, która sprzedawała narkotyki w naszym mieście w latach 1998-2005. Sąd bada, czy czerpała dochody również z obrotu bronią.

To jeden z największych procesów o handel i rozprowadzanie narkotyków w Bydgoszczy w ostatnich latach. Wczoraj w Sądzie Okręgowym przy ul. Wały Jagiellońskie zjawiła się tylko część oskarżonych.

Czytaj też: W Bydgoszczy wiedzą, jak walczyć z narkomanią - z tych doświadczeń skorzysta kilkanaście polskich miast

Towar prosto ze stolicy

Wśród tych, którzy przyszli na rozprawę w policyjnej eskorcie, był między innymi Robert S.
Mężczyzna, przedwczoraj został doprowadzony z zakładu karnego w Łodzi. Na sali sądowej poprosił o rozpięcie kajdanek i usiadł na ławie oskarżonych obok Andrzeja B.

- Nie mogę powiedzieć nic na temat tego, czy S. działał w tej grupie przestępczej - przed sądem składał wyjaśnienia świadek Włodzimierz J. Mężczyzna sam już odsiedział wyrok za handel narkotykami, tyle że w Gdańsku.

Sędzia Dariusz Jagielski zapytał, czy J. zna innego oskarżonego, Artura G. - Oczywiście. W 2003 roku razem prowadziliśmy interesy - Świadek odpowiedział nie namyślając się. - Artur kupował towar w Warszawie i potem sprzedawaliśmy go w Toruniu i Płocku. Ale to już stara sprawa. Nie ma nic wspólnego z tym procesem. Bydgoszcz omijaliśmy wtedy szerokim łukiem.

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Świadek za Odrą

Na wczorajszej rozprawie zabrakło Roberta Sz., drugiego ze świadków. - Najpewniej Sz. przebywa w Niemczech - wyjaśniał sędzia Jagielski.

Z propozycją pomocy wystąpił natomiast Andrzej B., jeden z oskarżonych: - Wysoki sądzie, ja sam ustalę, gdzie przebywa Robert Sz.

Oprócz zarzutów o handel narkotykami dla 16 mężczyzn z Bydgoszczy i Solca Kujawskiego sąd bada też inny wątek ich działalności. Śledczy przypuszczają, że w latach 1998 - 2005 mogli oni też czerpać dochody z handlu bronią.

Obnosili się z pistoletami

- Wszyscy wiedzą, że Tomasz P. i Artur S. byli "właścicielami" Solca Kujawskiego - zeznawał Włodzimierz J. - To znaczy chłopaki tam rządziły. Wozili się wszędzie z bronią, nie wiem, czy mieli na nią pozwolenia. Nie wnikałem w to. A czy handlowali tym w Bydgoszczy? Nie wiem.

Sprawa trafiła do bydgoskiego sądu z Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie. - To zawiły proces - przyznaje Dariusz Jagielski. - Wciąż rozpatrujemy nowe wnioski, które do nas napływają. Jeszcze o wiele za wcześnie, by mówić, kiedy zapadną wyroki.

Za handel znacznymi ilościami narkotyków oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.

Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska