https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoskie osiedla skazane na ciemność

Mateusz Mazur
Jarosław Pruss/archiwum
Od kilku dni przy wielu bydgoskich ulicach nie działają lampy oświetleniowe. To skutek m.in. awarii

Do naszej redakcji napływały niepokojące sygnały od mieszkańców. Od kilku dni codziennie przy wielu ulicach nie działały lampy uliczne. Sytuacja dotyczyła między innymi alei Powstańców Wielkopolskich, a także ulic Mazowieckiej, Sportowej i Dobrzańskiego. - Po południu na ulicach panowała ciemność. Samochody jechały wolno, bo na przejściach nie było nawet pieszych widać - alarmuje nasza Czytelniczka.

Apogeum utrudnień nastąpiło na przełomie ostatnich tygodni. Oświetlenia brakowało w rejonie alei Wojska Polskiego, gdzie akurat tłum ludzi próbował dostać się do nowo otwartej galerii handlowej. W poniedziałek sporo lamp nie działało na ulicy Sułkowskiego i osiedlu Leśnym.

Próbowaliśmy dowiedzieć się w czym tkwi problem. Okazuje się, że jednym z powodów braku oświetlenia była poważna awaria systemu sterowania. Jak tłumaczyli nam drogowcy brakowało tzw. „impulsu” do włączenia oświetlenia. - Ale w poniedziałkowy wieczór latarnie na osiedlu Leśnym już działały - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

Awaria leżała po stronie Enei. Przedstawiciele firmy tłumaczą, że oświetlenie uliczne w naszym mieście załączane jest za pomocą specjalnego nadajnika Polskiego Radia, który znajduje się w Solcu Kujawskim. - Nadajnik ten, raz na 5 lat ma przerwę konserwacyjną. W tym czasie oświetlenie uliczne zapalają zegary astronomiczne, działające w oparciu o tabelę czasu załączeń i wyłączeń oświetlenia. W przypadku otrzymania zgłoszenia o niedziałającym oświetleniu dokonywaliśmy właśnie ich regulacji - wyjaśnia Dorota Ślużyńska, specjalista ds. organizacyjnych spółki Enea Oświetlenie.

W poniedziałek pracownicy firmy dokonywali próbnego załączenia nadajnika, co także zaburzyło pracę odbiorników, które odpowiadają za bydgoskie oświetlenie. - Otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie od Polskiego Radia, iż sygnał radiowy będzie nadawany bez zakłóceń, zatem oświetlenie powinno działać poprawnie - przekonuje Dorota Ślużyńska.

Co ciekawe, awaria nadajnika w Solcu Kujawskim dotknęła również inne miasta w regionie, w tym oddalone o spory kawałek Chojnice.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Beta

Na Osowej Górze, zarówno pomiędzy blokami na ulicy Wielorybiej, jak równiez na głównej Wielorybiej, Kolbego bardzo czesto panują egipskie ciemności. W poniedziałek było tragicznie, zero widoczności, zwłaszcza jak z naprzeciwka jadą samochody z oślepiającymi światłami

A
Alek

Pewnie maisto oszczedza na rachunkach, tyle tylko dlaczego na ulicy Akademickiej odcinek od ul. Brzechwy do ul. Andersa są włączone megalampy - czyli pali się 4-6 lamp na jednej latarni...

BOGATEMU WSZYSTKO WOLNO, ale to już przesada - wystarczyłyby 1-2 lampy (2ie tam gdzie jest przejscie dla pieszych)

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska