Bydgoszcz: Miejska Przystań - nowe miniosiedle na Glinkach
Teren Skrzetuska został został włączony do granic administracyjnych Bydgoszczy w 1920 roku. Dziś za granice osiedla uważa się: Ogińskiego, Sportową, Curie-Skłodowskiej, Wyszyńskiego, a od południa - rzekę Brdę. Niedługo spora część tego terenu zmieni swoje oblicze.
- To wyjątkowe osiedle - przyznaje Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. Pochylając się nad aktualnym planem zagospodarowania przestrzennego wskazuje na kolejne jego fragmenty.
Nie trzeba zaglądać do planów naszych urbanistów, żeby przekonać się, że i tu na nowe inwestycje zwyczajnie brakuje miejsca. Są jednak wyjątki.
Pierwszym z nich jest teren po siedzibie Bydgoskich Fabryk Mebli, przy ulicy Pestalozziego. Na razie widok z ulicy szpeci w tym miejscu głęboka dziura, ale niedługo powstanie na niej wyjątkowe osiedle mieszkaniowe na około 500 mieszkań rozlokowanych w sześciu budynkach. - Będzie się nazywało "Paryskie", bo w swym stylu, architekturze i klimacie nawiązywać ma do znanej z historii Paryża przebudowy Haussmanna - mówi Jarosław Nadolski, rzecznik prasowy developera Budlex SA. Zapowiada też, że tak jak pod koniec XIX wieku zmieniło się architektoniczne oblicze francuskiej stolicy, tak i teraz zmieni się oblicze Skrzetuska.
Bydgoszcz: 75 nowych mieszkań na osiedlu Zawisza
- Ponieważ jest to niezwykle atrakcyjna lokalizacja, nasza inwestycja ma mieć szereg zalet - od architektonicznych, po technologiczne. Dlatego zdecydowaliśmy się na przeprojektowanie dotychczasowej dokumentacji tak, aby była to realizacja jeszcze lepsza, bardziej oryginalna i będąca chlubą, perełką architektoniczną Bydgoszczy - przekonuje Nadolski.
Więcej o nowym osiedlu i przyszłości Skrzetuska przeczytacie w piątkowym, papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".
Czytaj e-wydanie »