Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoskie ulice zbyt kruche na zimę

mc
Kilka miesięcy po remoncie na ul. Kruszwickiej są już pęknięcia
Kilka miesięcy po remoncie na ul. Kruszwickiej są już pęknięcia Fot. Jarosław Pruss
Drogowcy łatają tylko najbardziej niebezpieczne wyrwy

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Mrozy odpuściły, a wraz z nimi - asfalt na bydgoskich ulicach. Kierowcy omijają półmetrowe wyrwy nawet na głównych drogach miasta, takich jak, Gdańska i Kruszwicka.

Tegoroczna zima miała być testem dla świeżo wyremontowanej ulicy Kruszwickiej. Niestety nowy asfalt, po którym bydgoscy kierowcy jeździli zaledwie od jesieni, nie wytrzymał mrozów. Szczególnie gęsto pęknięcia pojawiły się na zachodniej nitce drogi, która prowadzi od placu Poznańskiego do ronda Grunwaldzkiego.

Inżynierowie pojadą w teren

- To się w głowie nie mieści, że świeżo wyremontowana jezdnia nadaje się znów do naprawy - złości się pan Andrzej Krajewski, kierowca. - Jak już kłaść asfalt, to taki, żeby wytrzymał zimę. Wydaje mi się, że oszczędzanie na drogach jest tylko pozorne. Przecież znów z naszych podatków będziemy musieli zapłacić za kolejne remonty Kruszwickiej.

Nasz Czytelnik zaznacza, że według niego bruzdy, jakie pojawiły się na ulicy Kruszwickiej, to nie miejsca łączenia pasów asfaltu, tylkopo prostu pęknięcia. W Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej zapewniają, że stan drogi będzie zbadany przez inżynierów drogowych.

- Jeszcze dzisiaj na miejsce pojadą nasi technicy i ocenią, czy w najbliższym czasie trzeba będzie dokonać tam remontu cząstkowego - zapowiadała wczoraj Anna Strzelczyk-Frydrych, po. rzecznika ZDMiKP.

Dziura goni dziurę

Tymczasem mieszkańcy wskazują kolejne drogi, które wymagają natychmiastowej interwencji drogowców.

- Śnieg i błoto powoli znikają z ulicy Gdańskiej - mówi Krzysztof Borkowski, który mieszka w Śródmieściu. - To jednak marne pocieszenie, bo od razu widać skutki styczniowych mrozów. Najgorzej jest chyba między skrzyżowaniem z ulicą Kamienną, a Dwernickiego. Na tym dwustumetrowym odcinku asfaltu naliczyłem około dziesięciu pokaźnych wyrw.

Za zimno na asfalt

- W całym mieście na bieżąco łatamy dziury w nawierzchni dróg - mówi Anna Strzelczyk-Frydrych. - Używamy do tego mieszaniny bitumicznej ze skrawkami asfaltowymi. Niestety jednak musimy się na razie ograniczyć do napraw tylko tych miejsc, w których jest naprawdę niebezpiecznie. Stan ulicy Gdańskiej również ocenią nasi technicy.

Strzelczyk-Frydrych dodaje: - Do remontów cząstkowych używamy masy, którą można kłaść na zimno. Na wylewanie asfaltu trzeba będzie poczekać do ocieplenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska