Pomysł zaprezentował wczoraj Stanisław Drzewiecki, prezes miejskich wodociągów. Nowoczesne centrum innowacyjnej edukacji „Ogrody wody”. To ma być miejsce, pierwsze tego typu w Polsce, wzorowane na podobnych centrach, które już istnieją w Stanach Zjednoczonych i Francji.
W planach jest zagospodarowanie parteru Młynów Rothera wraz z powierzchnią zewnętrzną oraz poziomu jeden i dwa. W sumie 4,7 tysiąca metrów kwadratowych.
Wodapod każdą postacią
Na parterze ma znaleźć się sala ekspozycyjna „Ogrody wody” z eksponatami: Kanał Bydgoski, wyporność, transport wody, zjawiska przyrodnicze, obieg wody w przyrodzie, a na terenie zewnętrznym zostanie przygotowany „Labirynt wodny” . Na poziomie 1 planuje się uruchomienie dwóch sal o nazwie „Świat wody”, uruchomienie dwóch pracowni: biologiczno-chemicznej i matematyczno-fizycznej, przygotowanie dwóch sal warsztatów dla dzieci i młodzieży. Na poziomie 2 mają znaleźć się m.in. stanowiska „Rozszerzona rzeczywistość” i „Interaktywny świat wody” oraz „Sale rozwoju” czy „Sala audiowizualna”.
- Chcemy, by to właśnie woda była motywem przewodnim tego centrum - wyjaśnia Stanisław Drzewiecki. - Byłoby to też rozszerzenie naszej działalności, którą obecnie prowadzimy w zabytkowej Hali Pomp przy ulicy Gdańskiej.
Koszt projektu obliczono na ok. 50 milionów złotych. Jest niemal pewne, że inwestycja zostanie w sporej części sfinansowana ze środków unijnych, a dokładnie z Regionalnego Programu Operacyjnego.
- Projekt jest bardzo interesujący, więc sądzę, że dość łatwo będzie na niego zdobyć pieniądze - mówił wczoraj Piotr Całbecki, marszałek województwa. - Będzie to doskonałe uzupełnienie oferty edukacyjnej w regionie, w oparciu o wiedzę praktyczną.
- Wiedzieliśmy już dawno, że Młyny Rothera nie mogą wyglądać tak jak obecnie. Jednocześnie zdawaliśmy sobie sprawę, że miasto samodzielnie nie jest w stanie udźwignąć finansowo inwestycji - nie ukrywał prezydent Rafał Bruski.
Po pierwsze zabezpieczyć
Na razie w młynach trwają prace związane z zabezpieczeniem obiektu, który jak przyznał wczoraj prezydent, grozi w kilku miejscach katastrofą budowlaną. - Zgodnie z planem prace mają zakończyć się w lutym przyszłego roku. Natomiast do końca kwietnia ma powstać projekt zagospodarowania obiektu, jeśli chodzi m.in. o ściany czy dach - dodał Rafał Bruski. Jak wyjaśnił, prace budowlane w Młynach Rothera miałyby zakończyć się w 2018 roku.
Kiedy dokładnie „Ogrody wody” zaczęłyby funkcjonować, dziś trudno określić. Jednak już dziś miasto szacuje, że do działającego już centrum trzeba by dokładać ok. 1-2 mln zł rocznie. Na razie miasto nie chce też zdradzić pomysłu na zagospodarowanie pozostałej części Młynów Rothera.
Historia Młynów Rothera sięga I połowy XIX wieku. Pod koniec lat 90. XX w. obiekt kupiła spółka „Hotel”, która chciała stworzyć tam luksusowy hotel. Plan rewitalizacji kompleksu został stworzony przez warszawskich architektów Bulanda&Mucha.
Pomysłów było wiele
Rozpoczęte prace budowlane po kilku miesiącach przerwano w wyniku kłopotów finansowych spółki. Prowizorycznie zabezpieczony obiekt trafił w ręce spółki Budopol, a następnie nowym właścicielem została firma Nordic Development.
Nowy właściciel wiązał co prawda z obiektem plany inwestycyjne, lecz do 2011 roku nie rozpoczęto nawet prac budowlanych. Koncepcja przedstawiona przez Mirosława Nizio z firmy Nizio Design International zakłada m.in. część hotelową oraz centrum rozrywkowo-handlowo-kulturalne.
Kilka lat temu władze miasta podjęły decyzję o nabyciu obiektu na własność. W grudniu 2013 nastąpiło podpisanie aktu notarialnego, na mocy którego miasto nabyło nieruchomość od firmy Nordic Development.
