Już we wrześniu Bydgoska Szkoła Wyższa zamierza otworzyć własne gimnazjum, liceum i trzy technika - logistyki, budownictwa lądowego i informatyki. Mają one funkcjonować pod wspólną nazwą "Edukator".
- Chcemy promować kształcenie techniczne oraz edukację, która tak naprawdę trwa przez całe życie - zapowiada Anna Świtała-Wierzbicka z Bydgoskiej Szkoły Wyższej, która od września będzie pełniła funkcję dyrektorki nowego gimnazjum i liceum.
Fakultety zamiast profili
Największy nacisk szkoły zamierzają położyć na przedmioty ścisłe, dobre przygotowanie do matury i naukę języków obcych. - Nie będziemy wprowadzać żadnych kierunkowych profili. Postawimy za to na rozszerzanie programu poszczególnych przedmiotów za pomocą fakultetów - wyjaśnia Świtała. - Wszystkie zajęcia będą odbywały się w małych kilkunastoosobowych grupach, a nasi uczniowie na pewno nie będą musieli brać "korków" z matematyki - dorzuca.
Lekcje w nowych szkołach nie będą jednak prowadzone przez wykładowców, lecz normalnych nauczycieli. Akademicką atmosferę uczniowie będą mogli poczuć natomiast podczas dodatkowych zajęć, które będą przygotowywane już we współpracy z uczelnią. - W zależności od zainteresowań naszych uczniów, będziemy przeprowadzać dla nich wykłady i zajęcia w laboratoriach - mówi przyszła pani dyrektor.
Już teraz trwają prace remontowe w budynku przy ul. Kościuszki 12, w którym mają mieścić się nowe szkoły. W klasach ma być zainstalowany monitoring.
Nie trzeba być orłem
W kwietniu ruszy rekrutacja do nowo powstałych szkół. Aby się do nich dostać, nie trzeba spełniać jakiś specjalnych wymogów, ani pochwalić się dobrymi cenzurkami. O przyjęciu zadecyduje rozmowa kwalifikacyjna, która zostanie przeprowadzona zarówno z kandydatem, jak i jego rodzicami. Za miesiąc nauki będzie trzeba zapłacić także 180 złotych czesnego. Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź uczelnię. Mieści się ona przy ul. Unii Lubelskiej 4C.