www.pomorska.pl/bydgoszcz
Więcej informacji Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz
Przypomnijmy, że w badaniu Pentora na zlecenie bydgoskiego ratusza,w październiku ubiegłego roku wzięło udział między innymi 200 studentów, zarówno uczelni państwowych, jak i prywatnych. Instytut Badania Opinii i Rynku analizował jakość życia w mieście, wizerunek Bydgoszczy oraz czy polityka promocyjna miasta przynosi efekty.
- Chciałem osobiście sprawdzić, jak wygląda życie studenckie w Bydgoszczy. Przeszedłem się więc pewnego wieczoru po pubach. Patrzę: studenci są, więc wszystko prawidłowo - żartuje Rafał Janowicz, prezes Instytutu Badania Opinii i Rynku Pentor.
Studentów uczących się w Bydgoszczy można uznać za osoby szczęśliwe, bo deklaruje to aż 93 procent przebadanych. Ponad połowa żaków identyfikuje się z miastem i dobrze się w Bydgoszczy czuje. Za atrakcyjny ośrodek akademicki uważa miasto 54 procent studentów.
Jednocześnie blisko 60 procent żaków uważa, że Bydgoszcz nie wyróżnia się niczym na tle innych polskich miast. Kojarzy im się głównie ze sportem oraz z miastem, z którym wiążą się miłe wspomnienia.
Jednak w kategoriach "miasto dla mnie" czy "miasto prężnie się rozwijające" wyżej od Bydgoszczy studenci oceniają Gdańsk i Poznań. Są bardziej krytyczni niż zwykli mieszkańcy czy przebadani przedsiębiorcy.
Główne problemy w Bydgoszczy, które wymieniają przepytani studenci, to brak odpowiedniej liczby dróg rowerowych. Chcą też zwiększenia bezpieczeństwa w mieście, estetyki oraz poprawy funkcjonowania komunikacji miejskiej (więcej linii nocnych, większa punktualność).
Studentów pytano również o imprezy w Bydgoszczy. Okazuje się, że w ubiegłym roku połowa młodych ludzi uczestniczyła w przynajmniej jednej imprezie. Najbardziej znane jest Grand Prix na Żużlu - 63 procent. Na drugim miejscu znalazł się Kabaretowy Turniej Miast - 44 procent. Smooth Festival zna z kolei 32 procent przebadanych żaków.
