https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Niemowlak pobity przez ojca? Sąsiedzi nic nie słyszeli

Maciej Czerniak, [email protected], tel. 52 326 31 41
Półroczny chłopiec z Bydgoszczy trafił do szpitala ze śladami pobicia na całym ciele. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Matka i ojciec sa przesłuchiwani przez policję.
Półroczny chłopiec z Bydgoszczy trafił do szpitala ze śladami pobicia na całym ciele. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Matka i ojciec sa przesłuchiwani przez policję. sxc.hu
Godzina 20, szpital im. Jurasza w Bydgoszczy. Matka przywozi posiniaczonego półrocznego synka. Tego samego wieczora policja zatrzymuje 23-letniego ojca dziecka.

- Maluch jest pod opieką lekarzy na oddziale chirurgii dziecięcej - mówi Marta Laska, rzecznik prasowy Szpitala Uniwersyteckiego im. Jurasza w Bydgoszczy. - Jego życie nie jest zagrożone.

Dziecko trafiło do kliniki we wtorek wieczorem. Lekarze udzielają tylko zdawkowych informacji na temat stanu niemowlaka. - Matka kategorycznie zabroniła przekazywania informacji w sprawie chłopca - dodaje Laska. - Musimy uszanować jej wolę.

Bydgoszcz wiadomości

Liczący 23 lata ojciec 6-miesięcznego malucha dzisiaj będzie przesłuchany przez prokuratora. - Mężczyzna jest w policyjnym areszcie - wyjaśnia Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - O sprawie zawiadomił nas lekarz ze szpitala. Dziecko miało na ciele ślady wskazujące na pobicie. Przesłuchujemy świadków. Badamy, co łączy ojca chłopca z tym zdarzeniem.

Jeśli podejrzenia się potwierdzą, 23-letni bydgoszczanin może trafić na pięć lat za kraty.

Więcej na stronie pierwszej w czwartkowej "Gazecie Pomorskiej".

Przeczytaj cały artykuł już teraz - kup e-wydanie - KLIKNIJ

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Antylewicowiec
Już dziennikarze pomorskiej namawiają ludzi do kapusiostwa. Ludzie mają donosić na swoich sąsiadów, że ci niby biją dzieci! Absurd! I może wtedy do dzieła ruszy opieka społeczna i zabierze dzieciaki, a Polska zmieni się w drugą totalitarną Szwecję, gdzie rodzina już praktycznie nie istnieje!

Zamiast kapować i zabierać dzieci z domów państwo powinno zapewnić rodzinom dobrą pracę i godne warunki bytowania, a telewizja powinna przestać promować zboczenie i agresję! Wówczas nie będzie już bitych dzieci, a kapusiostwo będzie niepotrzebne!!!!
x
xxxx
moim zdaniem za pobicie dzieci i to własnych powinni dawać odrazu karę śmierci i jeszcze takie małe dzieckie ,
m
mysz
niekiedy ludzie są gorsi,od zwierząt...to nie człowiek bije niemowlę,to bydlak
b
bear
tja nic nie słyszeli
od raku u moich sąsiadów dzieją się dziwne rzeczy, koszmarne awantury z tym że pewnego poranka wujek zaczął bić, dusić i uderzać dziewczyną o drzwi, jej matka darła się na całą kamienicę - ratunku, zostaw ją, puść ... itd.itp.
Mieszkam dwa piętka niżej, myślałam że ktoś w końcu z bliższych sąsiadów wezwie policję, ja osobiście w nie wytrzymałam i zadzwoniłam do dzielnicowego ( 997 było zajęte ) niestety mój tel. był pierwszym, później wypytywałam dyskretnie sąsiadów czy coś słyszeli - nikt, nic nie słyszał, szok nie jest to możliwe, krzyki i wołanie o pomoc były strasznie głośnie.!! Ludzi nie chcą się mieszać, boją się konsekwencji ale zapewniam was w takich interwencjach nie podałam imienia i nazwiska, pomimo to policja przyjechała w 5 min., ludzie ogarnijcie się to tylko jeden telefon a może komuś uratować życie a tym bardziej jeśli chodzi o dziecko !!!

tia, policja coś zrobi jak wujek zabije dziewczynę. po prostu idź i spuść mu taki wpier***, że się mu odechce. można np. łapę w drzwi albo coś - tak podpowiadam. kary odzwierciedlające są bardzo skuteczne. jak nie jesteś za silny, to weź kolegów. pozdrowienia.
g
gość
tja nic nie słyszeli
od raku u moich sąsiadów dzieją się dziwne rzeczy, koszmarne awantury z tym że pewnego poranka wujek zaczął bić, dusić i uderzać dziewczyną o drzwi, jej matka darła się na całą kamienicę - ratunku, zostaw ją, puść ... itd.itp.
Mieszkam dwa piętka niżej, myślałam że ktoś w końcu z bliższych sąsiadów wezwie policję, ja osobiście w nie wytrzymałam i zadzwoniłam do dzielnicowego ( 997 było zajęte ) niestety mój tel. był pierwszym, później wypytywałam dyskretnie sąsiadów czy coś słyszeli - nikt, nic nie słyszał, szok nie jest to możliwe, krzyki i wołanie o pomoc były strasznie głośnie.!! Ludzi nie chcą się mieszać, boją się konsekwencji ale zapewniam was w takich interwencjach nie podałam imienia i nazwiska, pomimo to policja przyjechała w 5 min., ludzie ogarnijcie się to tylko jeden telefon a może komuś uratować życie a tym bardziej jeśli chodzi o dziecko !!!
o
odi
A co to ma za znaczenie noworodek, niemowle, dziecko. To jest bezbronny mały czlowiek. A to bydle zwane czlowiekiem bez obrazy dla bydła nie ma prawa chodzic wolno. Skoro matka tam była jest współwinna. Karac i to bardzo surowo łącznie z kastracją medyczną aby takie coś nie miało szansy na drugie miałe istnienie do maltretowania.
m
matka
jeśli 'tata' jako problem w tym artykule uważa nazewnictwo - to współczuje jego dzieciom, oj bardzo współczuje. A takim tatusiom z tego artykułu to odcinać ręce i nogi i puszczać wolno, albo postawić na ringu naprzeciw Kliczko
o
odi
A co to ma za znaczenie noworodek, niemowle, dziecko. To jest bezbronny mały czlowiek. A to bydle zwane czlowiekiem bez obrazy dla bydła nie ma prawa chodzic wolno. Skoro matka tam była jest współwinna. Karac i to bardzo surowo łącznie z kastracją medyczną aby takie coś nie miało szansy na drugie miałe istnienie do maltretowania.
m
majka
przez pierwszy miesiąc życia dziecko jest noworodkiem ,potem do roczku niemowlakiem a po roku małym dzieckiem
k
kasia
Od razu pozbawić praw rodzicielskich i zakazać kontaktów z dzieckiem. To zwyrodnialec - podnosić rękę na takie maleństwo!!!!! Ono nie może się bronić. Skocz z łapami do równych sobie DUPKU!!!! A matka to nie widziała jakie ojciec dziecka ma zapędy????? Jak nie potraficie zaopiekować się dzieckiem to oddajcie do adpocji!!!! Gówniarze.
B
BURY
"MATKA KATEGORYCZNIE ZABRONIŁA.... "MUSIMY USZANOWAĆ JEJ WOLĘ" NIE ROZUMIĘ KOGO BRONIMY- RODZICÓW CZY SKRZYWDZONE DZIECKO?.JAK DŁUGO BĘDZIEMY
'GŁASKAĆ" TAKIE PRZYPADKI? CHORY KRAJ I CHORE SPOŁECZEŃSTWO
D
Darek
do tata

do 1 miesiąca życia dziecka jest sie nowordkiem drogi kolego
t
tata
za&**ć go. PS do redaktora: niemowlakiem sie jest przez 1 miesiąc życia...... proszę poprawić błąd
K
Kaja
Najwyższy czas aby zmienić to dziecinne prawo zaostrzyć kary dla wyrodnych rodziców wziąć wreszcie te niewinne dzieciątka pod opiekę czemu one są winne należy zadbać aby historia z Sosnowca nigdy się nie powtórzyła . Co się dzieje z ludzmi .
S
Seba z Pączewa :)
Na krzesło elektryczne z nim!
Sam mam małe dziecko (2-letnia córka) i nie wyobrażam sobie jak można tak postąpić z własnym dzieckiem!!!
Przywrócić karę śmierci!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska