Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Pan kanclerz ma już dosyć polityki! Krzysztof Sikora rezygnuje

Dariusz Knapik [email protected] Tel 52 326 31 41
Krzysztof Sikora
Krzysztof Sikora fot. archiwum
Szef wojewódzkiego sejmiku odchodzi do cywila. Postanowił, że nie będzie kandydować w jesiennych wyborach samorządowych. Jednym z powodów są spory wśród działaczy PO.

- Jeszcze wiosną zastanawiałem się nad tą decyzją, bo przecież zostało jeszcze wiele spraw, zaczętych czy wymagających poprawek - mówi szef sejmiku Krzysztof Sikora. - Ale w lipcu definitywnie postanowiłem, że to koniec i nie będę już kandydować do sejmiku.

Przewodniczący podkreśla, że była to wyłącznie jego osobista decyzja. Konsultował ja jedynie w gronie najbliższych, z żoną oraz dorosłym już synem i córką. Dopiero potem poinformował najbliższych przyjaciół z kręgu polityki. Było mu miło, gdy próbowali go odwodzić od tego postanowienia. Ale klamka już zapadła.

Nie mam duszy wojownika

- Jeden z powodów to zaogniające się spory, jakie się ostatnio pojawiły wśród regionalnych działaczy PO - mówi Sikora. Doszedłem do wniosku, że jednak nie mam osobowości politycznego wojownika. Ale otwarcie przyznam, że przyczyną były też poważne problemy z chorobą nowotworową, które pojawiły się w czasie mijającej kadencji. Wreszcie zbyt wiele pełnionych funkcji kłóciło się z moją podstawową działalnością, na uczelni.

Sikora, informatyk, fizyk, specjalista od zarządzania, jest od 1999 roku kanclerzem Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy. Znany jest m. in. z rozwijania współpracy z uczelniami zagranicznymi, także jako organizator wielu misji gospodarczych i wyjazdów studyjnych do krajów Unii. Ze względu na pełnioną w uczelni funkcję oddał legitymację PO. Ale podkreśla, że nadal pozostał gorącym sympatykiem tej partii.

Mimo rezygnacji z polityki Sikora bardzo chce, by nowy szef sejmiku objął pelnioną przez niego funkcję wiceprezesa Związku Województw RP. Bo to odbija się z korzyścią nie tylko na wizerunku naszego regionu. Będzie naciskał na nowego marszałka i radnych.

Teraz zajmie się pracą naukową

Co zamierza teraz robić? Wróci do tych wszystkich spraw, które odłożył pracując w sejmiku. I zajmie się wreszcie pracą naukową, zwłaszcza w swojej ulubionej dziedzinie, teorii zarządzania.

- To dla nas wielka szkoda - mówi lider bydgoskiej PO, poseł Paweł Olszewski. - Pan Sikora jest doświadczonym, niezwykle zaangażowanym człowiekiem, ale ze względów osobistych, zdrowotnych i zawodowych podjął taką decyzję. Wiem, że nie ma ona żadnych podtekstów politycznych, już wcześniej nie krył, że nosi się z takim zamiarem, m. in. ze względów zdrowotnych. Szkoda!

Poseł Olszewski podkreśla, że kanlerz Sikora miał zagwarantowane czołowe miejsce na wyborczej liście PO. Proponował mu też start do bydgoskiej rady miasta, ale jednak odmówił.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska