Strażacy otrzymali wezwanie do pożaru kilka minut przed godziną 11. Okazało się, że podczas alkoholowej libacji w mieszkaniu przy ulicy Skromnej 6 od ognia zajęła się kanapa.
- Ogień nieświadomie musiał zaprószyć jeden z biesiadujących. Na szczęście nikomu nic się nie stało. - mówi Jarosław Umiński, rzecznik Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - Trzeba było jednak ewakuować kilka osób, które przebywały w lokalu.