Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz
Joanna N. w grudniu ubiegłego roku padła ofiarą rozboju przy ulicy Waleniowej na Osowej Górze, gdzie dwóch sprawców pobiło ją i skopało. Zabrali torebkę, w której był m.in. niezbędny dla chorej na cukrzycę glukometr.
Kobieta twierdzi, że wie, kto na nią napadł. W portalu "nasza-klasa" wyszukała zdjęcie potencjalnego sprawcy - 20-letniego Michała R., pracownika restauracji. Chłopak został zatrzymany i jak twierdzi - pobity przez policję. Sprawę o pobicie, prowadzoną przez prokuraturę w Świeciu, umorzono w październiku. Kilka miesięcy wcześniej umorzono także śledztwo w sprawie rozboju, bo z zeznań świadków, billingów telefonicznych i śladów po rozmowach przez komunikator internetowy wynikało, że Michał R. był w czasie rozboju w domu.
Jak się dowiedzieliśmy, w tym tygodniu Sąd Rejonowy uwzględnił zażalenie Joanny N. na decyzję śledczych o zamknięciu sprawy pobicia przy ulicy Waleniowej.
- Potwierdzam. W najbliższym czasie poinformujemy o naszych dalszych krokach - mówi Leon Bojarski, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe.