Bydgoscy drogowcy postanowili najwyraźniej przetestować cierpliwość kierowców. Do szeregu utrudnień, od dziś dojdą kolejne. Zmienia się organizacja ruchu wokół wschodniego wiaduktu przy Armii Krajowej.
- Auta od strony Osielska do miasta pojadą dwoma pasami, a w kierunku przeciwnym jednym. Termin zmiany, to 10 czerwca - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej .
- Zapowiada się istny horror - przewiduje nasza Czytelniczka pani Aneta, która przez wiadukt dojeżdża do pracy. - Korki się tworzyły i bez remontu. A teraz? Będzie jeszcze gorzej.
Jak to tłumaczą drogowcy? Obiekt jest w złym stanie technicznym i nie spełnia już norm stawianych obiektom na ważnych drogach o dużym natężeniu ruchu. - Zasadnicze roboty rozbiórkowe wykonawca zaplanował na drugą połowę czerwca. Zanim to nastąpi, zostanie wprowadzona zmiana w organizacji ruchu - dodaje Krzysztof Kosiedowski.
I wyjaśnia: - Zakończenie wszystkich robót zostało zaplanowane na koniec tego roku, jednak ruch zostanie przywrócony, w chwili, jak będzie to możliwe.
Jak się łatwo domyślić, zapowiedź kolejnego remontu i związanych z nim utrudnień. nie wywołała entuzjazmu wśród kierowców. Oto niektóre komentarze:
__Jest jeszcze coś co można rozkopać w naszym mieście żeby jeździło się jeszcze płynnej
Miasto już się dławi, to jeszcze trzeba rozkopać Focha. Ktoś dostał sraczki inwestycyjnej.
Kolejna przebudowa układu drogowego w czasie, gdy pozostałe główne arterie są w przebudowie. Jedyną ulicą bez przebudowy zostaje Kamienna. Gratulacje za brak wyobraźni... Ci ludzie nigdy się nie nauczą...
Nie no rozkopać całą Bydgoszcz od razu A ludzie niech zaczną fruwać
Może najpierw zakończyć to, co rozgrzebane - i gdzie wykonawcy „mają czas” - plus oczywiste „poślizgi” __
Przebudowa ulicy Kujawskiej, budowa buspasa na Wałach Jagiellońskich, remont części ul. Nakielskiej to tylko część z prowadzonych obecnie inwestycji drogowych. A latem ma rozpocząć się m.in. budowa przystanku wiedeńskiego przy ul. Focha czy remont nawierzchni m.in. odcinka Gajowej czy Toruńskiej. Drogowcy tłumaczą jednak, że prace są prowadzone latem, bo wtedy natężenie ruchu jest mniejsze.
Dwa razy więcej fotoradarów na polskich drogach. Zobacz wideo!
