https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz / Toruń. Nasza metropolia na dwa głosy

(Kaf )
infografika J. Chamier-Gliszczyński
Metropolia? Tak, ale tylko z udziałem Bydgoszczy - mówią władze Torunia. Torunianie w sprawie bydgosko-toruńskiej aglomeracji mają mieszane odczucia.

Przed świętami informowaliśmy, że prezydent Konstanty Dombrowicz oznajmił, iż możliwe jest utworzenie metropolii bez Torunia. Tylko przez samą Bydgoszcz i okoliczne miejscowości.

Nie ma innej drogi
Taka postawa, oceniania przez niektórych jako wstęp do kampanii wyborczej prezydenta Bydgoszczy, dziwi władze Torunia. - Nie ma innej drogi jak współpraca - mówi Rafał Pietrucień, wiceprezydent Torunia. - Ze wszystkich analiz, jakie przeprowadziliśmy wynika, że metropolia ma szanse powodzenia tylko, gdy będą w niej nasze dwa miasta. Zresztą, takie rozwiązanie wynika z dotychczasowych wspólnych działań Torunia i Bydgoszczy.

Rzeczywiście do tej pory obu miastom udało się porozumieć w sprawie kilku ważnych, wspólnych przedsięwzięć m.in. budowie spalarni śmieci, czy kolei BiT-City.

- Tu już chyba odwrotu nie ma, prace trwają - mówi Pietrucień. - Poza tym należy pamiętać, że razem mamy większe szanse na zwiększenie konkurencyjności. A przecież właśnie dlatego chcemy tworzyć metropolię.

Nieformalna, ale jest
Podobnego zdania są niektórzy torunianie, którzy nie wyobrażają sobie, aby to Bydgoszcz sama miała tworzyć metropolię.

- To absurdalny pomysł - mówi Stanisław Podwojewski. - Władze naszych miast powinny zdać sobie sprawę, że torunianie i bydgoszczanie, mimo niechęci, są bliskimi sąsiadami. Pracują w jednym mieście, na zakupy jadą do drugiego. Tak naprawdę od kilku lat nieformalnie mamy metropolię.

Nie brakuje też głosów nieprzychylnych pomysłowi tworzenia metropolii.

- Będzie z tego więcej kłótni niż pożytku - uważa Barbara Janiszewska. - Przecież najwięcej oburzenia wywołuje pytanie, kto będzie rządził? Dobro nas, mieszkańców, chyba jest na drugim planie.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
serie
Zapraszam wszystkich bydgoszczan i nie tylko przed telewizory! Dziś 21.04 o g. 18.55 w TV Bydgoszcz w programie Samorządni wystąpi m.in. prezydent Dombrowicz w temacie stolicy metropolii.
B
BYLU
Znowu toruńscy politycy kłamią, teraz ze strachu, że Bydgoszcz ich opuści... jak małe dzieci. Pierwsze objawy choroby sierocej wystąpiły po niedawnej wypowiedzi p.Dombrowicza co do metropolii. Nieprawdą jest jakoby te miasta są skazane na siebie, od 1975 roku funkcjonowały osobno i nie było mowy o jakimś tam "skazaniu" ponadto Bydgoszczy nikt nie kantował z należnych pieniędzy i inwestycji. Nieprawdą jest jakoby do utworzenia metropolii potrzebny był Toruń bowiem Bydgoszcz sama może to zrealizować lub np. z Inowrocławiem /Bydgoszcz już od dawna należy do 12 polskich miast metropolitarnych/. Prawdą jest, że bydgoszczanie nie chcą Torunia w swojej metropolii z oczywistych względów, wałkowanych wielokrotnie. Prawdą jest, ze Bydgoszcz dużo straciła dzięki "współpracy" z Toruniem co mówią fakty, co do których jakoś mało kto chce się ustosunkować, wytłumaczyć zwłaszcza spośród tych, którzy maczali w tym ręce. Nie dziwię się, byłoby to bardzo trudne... Pamietam jak bydgoszczanie walczyli o województwo, Toruń sie z nas naśmiewał, drwił. Dzisiaj w tym wywalczonym województwie Toruń sie panoszy jak sprzątaczka w radzieckim hotelu. Czy w obliczu tworzenia metropolii historia ma się znowu powtórzyć? Czy te przykre doświadczenia z rzeczonej "współpracy" nic nie znaczą? Dlaczego mamy brnąć w jakiś chory układ tworzony przez polityków li tylko dla zaspokojenia ich nienormalnych ambicji. Bydgoszcz i Toruń są dalekie od siebie mentalnie i kulturowo. Dzieli nas zbyt dużo, zeby to ignorować panowie politycy. I choc przykładów, delikatnie rzecz ujmując owej różnicy poglądów, mamy niemal na codzień to ci panowie mówią nam, ze tak naprawdę to my się przecież kochamy... Wypowiedź wiceprezydenta Torunia odnośnie jakichś wydumanych analiz jest klasycznym odzwierciedleniem znanego przysłowia "tonący się brzytwy łapie", bowiem narażanie się na śmieszność będąc na takim stanowisku.... inaczej tego zrozumieć nie można.
Panowie politycy rodem z Torunia i nie tylko, wy nie żyjecie w jakimś wirtualnym, swoim świecie nie jesteście też ponad... jak się niektórym wydaje. Trzeba doceniać to czego pragną zwykli uczciwi ludzie, którzy zwyczajnie nie chcą ciągłych, niekończących się kłótni, waśni i innych brzydkich rzeczy... Natomiast wy panowie macie to................... ponieważ interesuje was tylko wasz partykularny interesik i zaspokojenie osobliwych ambicji.
Mam nadzieję, ze powstanie Metropolia Bydgoska, bez Torunia.
Teraz powtarzam to czego pragną bydgoszczanie, odczepcie się od Bydgoszczy, nie chcemy was, zacznijcie żyć na własny rachunek.
G
Gościu
Panie Pietrucień i ten drugi "analityk", te wasze analizy są żałosne i śmieszne zarazem ale wynika z tego jaki was tam w Toruniu obleciał cykor.
Prawda jest taka, że Bydgoszcz może spokojnie utworzyć sama metropolię /albo z Inowrocławiem/ i nic wam do tego piernikowe zakały. Nikt z wami nie chce mieć cokolwiek do czynienia bo jesteście zwyczajnie fałszywi. Idźcie w swoją stronę a od Bydgoszczy woooon!!!!!!!!!!!!!!!!!!
s
serie
Tylko Metropolia Bydgoska!!! Dobrze, że Dombrowicz to wreszcie powiedział tym toruńskim pasożytom. Żadnego dogadywania się z toruniem bo jak się odwrócisz dostaniesz "nóż w plecy" (krzyżackie metody)
Każdy z nas zawistnego i nieżyczliwego sąsiada unika albo przegania i to jest normalne.
m
metropolia bydgoszcz
Metropolia, tylko w Bydgoszczy, bez Torunia. Mamy już dość Torunia i władzy w Toruniu
t
tylko bydgoszcz
Pierniki odwalcie się od Bydgoszczy. Zniszczyliście już szpitale , macie na sumieniu wiele przedwczesnych śmierci pacjentów i niewyobrażalnych tragedii ludzich. Dość już zawłaszczania i chorej polityki.
B
BYLU
W dniu 14.04.2009 o 10:22, mark.byd napisał:

po co nam ta metropolia, potem znów bedzie ile to Toruń stracił i w związku z tym ile musi nachapać... powiat bydgoski i Bydgoszcz sa dosć prężne ... lepiej niech bedzie juz jak jest ..mam nadzieję ze to "nieudane" wojewodztwo sie w koncy rozpleci i trafimy do Wielkopolski a Toruń do Trójmiasta i tak by było najlepiej dla nas wszystkich



Nie rozumiesz, tu chodzi o utworzenie Metropolii Bydgoskiej, bez Torunia. To spora kasa po którą chce swoje lepkie łapy wyciągać Toruń, chociaż wcale mu się to nie należy. Toruń chce już poraz enty ugrać na Bydgoszczy, wycyckać, oskubac... to ich mentalność. Nie dopuszczają myśli, ze może być inaczej. Dlatego teraz jest szansa na wyprowadzenie polityków toruńskich z tego błędnego myślenia i wskazania im ich miejsca... z dala od Bydgoszczy. Przy okazji będzie można zobaczyć żenujący teatr w ich wykonaniu, nie poraz pierwszy przy podobnych sytuacjach, nie znają bowiem pojęcia godność. Te toruńskie "spektakle" dobrze znają w Warszawie.
Metropolia Bydgoska daje duże szanse rozwoju, inwestycji i ogromnych możliwości. Nasze miasto może tylko na tym zyskać i to podwójnie, raz pieniądze i inwestycje, dwa pozbycie się zawistnego sąsiada.
P.S. Uważam, że do Metropolii Bydgoskiej można zaprosić Inowrocław, miasto z uzdrowiskiem.
l
lisek
Co władze torunia mają do metropolii??? Oni chcą stawiać jakieś warunki, chyba ich pogieło?!
Czas to wreszcie zrozumieć panie Zaleski, Calbecki i inne toruńskie mądrale: Bydgoszcz nie chce ani was ani tego waszego zapyziałego Torunia!!!
Idźcie wreszcie na swój garnek darmozjady!!!!!!!!!!! I nie podlizujcie się czasem bo nieprzyjemnie patrzeć na ten żenujący brak klasy i honoru.
METROPOLIA BYDGOSKA I OTO CHODZI.
B
BYLU
No cóż, przyszedł wreszcie czas, żeby sobie otwarcie powiedzieć, iż nie po drodze Bydgoszczy z Toruniem. Doświadczenia z dotychczasowej "współpracy" pomiędzy tymi miastami są jednoznaczne, bardzo niekorzystne dla Bydgoszczy i to są fakty a nie polityczna papka. Oczywiście Toruń będzie się "kleił" do Bydgoszczy, zapewniał o wzajemnym na siebie skazaniu, o wzajemnych "wspólnych korzyściach", itd. Tylko, że fakty mówią co innego, prawda jest zwyczajnie inna. Określę to kolokwialnie, Toruń nie jest partnerem do współpracy, jest pasożytem... To praktycznie mówi wszystko. Bydgoszcz wreszcie ma szansę na normalny rozwój, bez ciągłych intryg, podchodów i innych toruńskich knowań. Bydgoszcz ma nie tylko możliwość utworzenia swojej metropolii wg. własnego uznania i pomysłu ale i prawo.
m
mark.byd
po co nam ta metropolia, potem znów bedzie ile to Toruń stracił i w związku z tym ile musi nachapać... powiat bydgoski i Bydgoszcz sa dosć prężne ... lepiej niech bedzie juz jak jest ..mam nadzieję ze to "nieudane" wojewodztwo sie w koncy rozpleci i trafimy do Wielkopolski a Toruń do Trójmiasta i tak by było najlepiej dla nas wszystkich
s
spaatz
My w Bydgoszczy nie znamy pojęcia metropolii za wszelką cenę. Tzw. przyjaźn z toruniem to nieustanne ataki ze strony sąsiadów, wyrywanie pieniędzy przez marszałka dla swojego miasta. Proszę bardzo - niech sejmik pokaże jak zostały rozdysponowane pieniądze Unii - w propocji do liczby mieszkańców - ile dostały miasta różniące się dwukrotnie liczbą mieszkańców!! Metropolia tak ale tylko Bydgoszcz - i nie wynika to jak twierdzą sąsiedzi z lokalnego szowinizmu tylko z racjonalnej analizy faktów. Niech toruń idzie swoją drogą jako miasto i niech Bydgoszcz pozostawi w spokoju. Tworzenie mitów o niemożliwości samodzielnego stworzenia metropolii przez Bydgoszcz to kolejna sztuczka przebiegłych obywateli torunia pokroju pani Grześkowiak, pana Achramowicza czy Całbeckiego. Nie wierzcie im to szczwane lisy które wiedzą gdzie jest kasa!!!!
f
fifi
Mam nadzieję, że po raz kolejny Bydgoszcz nie będzie tańczyć, jak jej Toruń zagra. Myślę, że zagarnął on już dosyć kosztem Bydgoszczy, a teraz tak ładnie śpiewa, bo wie, że w tym przypadku nie ma innego wyjścia i musi być z Bydgoszczą. Jak już tyo przejedzie, to znowu pokaże rogi i zacznie grać o swoje. Innej drogi z Toruniem nie ma.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska