https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. W szafie hodował dwa krzewy konopi indyjskich

Za: KWP Bydgoszcz, bog
Mebel, wewnątrz którego znajdowały się dwa krzewy, był wyposażony w specjalne oświetlenie oraz wentylację
Mebel, wewnątrz którego znajdowały się dwa krzewy, był wyposażony w specjalne oświetlenie oraz wentylację Za: KWP Bydgoszczcz
Bydgoscy policjanci zatrzymali 33-latka, który w domowej szafie zorganizował hodowlę marihuany. Łącznie zabezpieczyli dwa krzewy konopi indyjskich i ponad 70 gramów gotowego do sprzedaży suszu.

Policjanci z "patrolówki" komisariatu na bydgoskich Wyżynach zdobyli informację o mężczyźnie, który może posiadać środki odurzające.

Przeczytaj także:Policjanci z Bydgoszczy bezwzględnie walczą z handlem narkotykami

- We wtorek, 4 lutego, zapukali do drzwi jego mieszkania przy ulicy Nałkowskiej - informuje nadkom. Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy. - Podczas przeszukania okazało się, że 33-latek zorganizował w szafie niewielką uprawę konopi indyjskich. Mebel, wewnątrz którego znajdowały się dwa krzewy, był wyposażony w specjalne oświetlenie oraz wentylację. Do tego policjanci zabezpieczyli sześć słoików z suszem roślinnym. Łączna waga przygotowanych do sprzedaży narkotyków wynosiła ponad 70 gramów.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Wczoraj, na podstawie zebranych materiałów dowodowych, kryminalni przedstawili podejrzanemu zarzuty uprawy, handlu i posiadania znacznych ilości środków odurzających. Za te przestępstwa grozi mu nawet 10 lat pozbawieni wolności. Dzisiaj bydgoszczanin trafi przed oblicze prokuratora, który zadecyduje o jego dalszym losie.

Wiadomości z Bydgoszczy

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sauron
szkoda, że nie dodali iż ten PRZESTEPCA, jest osobą powaznie chorą, której być moze nie zostalo dużo zycia. Robił to żeby usmierzyc ból. Ale cóz POLICJA pewnie nie chciala kompromitacji, i nie napisala, ze sie dopier.... do osoby która tak naprawde nie stanowila zadnego zagrozenia publicznego. A panowie pismaki jedynie skopiowali tresc oswiadczenia Policji w tej sprawie. Zenada!!
m
maurfycy
Policjanci zajmijcie się przestępcami zorganizowanymi, kradzieze samochodów , rozboje których nie chcecie podejmoweać pomimo wykrycia , jesteście skor5umpowani i beznadziejni. !!!!!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska