Bydgoszcz. Woda może być droższa o 30 procent

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Czy bydgoszczanie rzeczywiście będą musieli płacić wyższe rachunki? Jeśli tak, to dlaczego? Kto jest za to odpowiedzialny?

Odpowiedzi na te pytania mieli wczoraj szukać kandydaci, którzy startują w wyścigu o fotel prezydenta Bydgoszczy. Na zaproszenie jednego z nich, Jana Szopińskiego odpowiedziała tylko poseł Grażyna Ciemniak i wojewoda Rafał Bruski. Nawet jednak te osoby poprzestały na dostarczeniu pisemnych usprawiedliwień swoich nieobecności.

Bydgoskie wodociągi - raport pokaże, co w ściekach piszczy

MWiK pod lupą radnych - milionowe inwestycje obliczone na powstanie nowej spółki kanalizacyjnej?

Fitch ocenia wodociągi

Tymczasem Szopiński, kandydujący z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej, przedstawił raport na temat sytuacji finansowej Miejskich Wodociągów i Kanalizacji.

- Ekspertyzę, w czerwcu tego roku, wykonało biuro brytyjskiej firmy ratingowej "Fitch" - mówi Szopiński. - Zwracam się do pana prezydenta Konstantego Dom-browicza, by ustosunkował się do tego dokumentu. A przede wszystkim, by zapoznał z nim oficjalnie mieszkańców. Mają oni prawo wiedzieć, ile zapłacą za wodę w przyszłym roku - dodaje obecny radny, a były wicemarszałek, sejmiku województwa.
Szopiński odniósł się do fragmentu raportu "(...) w 2010 roku Rada Miasta zatwierdziła wzrost taryfy o 13,2 proc. oraz spodziewany wzrost taryf w w 2011 w wysokości 29 proc."

Odsetki od obligacji

- Wzrost cen wody w przyszłym roku jest związany z tym, że MWiK musi spłacać odsetki od swoich obligacji przychodowych - komentuje kandydat SLD.

Analitycy biura Fitch zaznaczają "inne polskie spółki wodne korzystają z tańszego finansowania w formie pożyczek subsydiowanych, lub niskomarżowych".

Wczoraj w sali NOT-u byli obecni również Jacek Bukowski i Tomasz Rega, zasiadający w komisji doraźnej Rady Miasta, która bada sytuację finansową MWiK-u. - Sprawozdanie z naszych prac znajdzie się w programie sesji Rady Miasta 3 listopada - zapewnia Bukowski. - Obawiam się jednak, że nie zdążymy ująć w nim informacji z raportu Fitch.

Sapalski nie może mówić

Dyskusji przysłuchiwał się Henryk Sapalski: - Już trzy lata temu sugerowałem Konstantemu Dombrowiczowi, by zainteresował się inwestycjami MWiK-u. Ze strony prezydenta nie było jednak odpowiedzi - ucina były prezydent Bydgoszczy.

Sapalski, były członek Rady Nadzorczej MWiK odpowiadał w październiku przed komisją doraźną. - Teraz dostałem sądowy zakaz wypowiadania się na temat inwestycji komunalnej spółki wodociągowej.

Udostępnij