Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Złodzieje ukradli kostkę z pomnika przy ul. Armii Krajowej

mc
Fot. Jarosław Pruss
- Kostką polbrukową z tego miejsca pewnie ktoś wyłożył sobie patio przy domu - mieszkańcy Bydgoszczy są wstrząśnięci dewastacją miejsca pamięci pomordowanych przy ul. Armii Krajowej.
Bydgoszcz. Złodzieje ukradli kostkę z pomnika przy ul. Armii Krajowej
Fot. Jarosław Pruss

(fot. Fot. Jarosław Pruss)

By dotrzeć do pomnika, trzeba skręcić w prawo, w las tuż za mostem nad torami kolejowymi w ciągu ulicy Wyszyńskiego. Tablica pamiątkowa, która stoi w tym miejscu, upamiętnia ponad dwustu mieszkańców Bydgoszczy rozstrzelanych przez hitlerowskich okupantów jesienią 1939 roku. Niestety ranga tego miejsca nie na wszystkich robi wrażenie. Nie do tego stopnia, by nie połakomić się na... kostkę pobrukową, którą wyłożony jest placyk przy pomniku.

Złodziejowi obojętne, co kradnie

- Zatkało mnie, wybrałam się na spacer z moim synkiem do lasu przy ulicy Armii Krajowej - mówi Julia Markowska, mieszkanka osiedla Leśnego. - Jak to możliwe, że w miejscu, w którym zginęło tyle osób, ktoś miał czelność dewastować pomnik upamiętniający rozstrzelanych? Ten złodziej pewnie już zdążył wyłożyć skradzioną patio w ogródku. Co więcej, możliwe, że nawet pochwalił się tą "inwestycją" przed znajomymi i zorganizował dla nich grilla na zdobycznym patio. Nie mogę uwierzyć w to, że można być aż takim ignorantem.

Złodziej na wolności

Zniknął też mosiężny łańcuch, który okalał tablicę z informacją o pomordowanych mieszkańcach naszego miasta.

Za zdewastowanie miejsca pamięci grozi kara grzywny. Jej wysokość jest uzależniona od wyceny szkód. - Jeżeli są one znaczne, to sprawca musi liczyć się nawet z odsiadką - tłumaczy Paulina Więcławska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - W tym przypadku jednak sprawa została umorzona. Po prostu nie udało się złapać złodzieja.

Zamiast kostki - beton

- Pamięć o ofiarach wojny widocznie nie dla wszystkich jest ważna - tłumaczy Wojciech Sobolewski, przewodniczący Miejskiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Bydgoszczy. - To smutne, ale niewiele możemy zrobić. W tym roku w budżecie naszego komitetu nie ma już pieniędzy ułożenie brakujących kostek polbrukowych.

Sobolewski wątpi, czy w ogóle jest sens naprawiać szkody, jakie przy Armii Krajowej wyrządzili złodzieje. - Wprawdzie na przełomie lutego i marca przyszłego roku zajmiemy się tym pomnikiem. Bardzo możliwe jednak, że gdy znów położymy tam kostkę, to sytuacja się powtórzy. Może zastąpimy ją, np. kamiennymi płytami, albo po prostu betonem. To mniej efektownie, ale może złodzieje się zniechęcą.

Ręce rozkłada również Zbigniew Pałka, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej z bydgoskiego ratusza: - Walka z wandalami to syzyfowa praca. Na bieżąco staramy się jednak naprawiać wyrządzone przez nich szkody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska