W ostatnich dniach na jednym z forów skupiającym mieszkańców Bydgoszczy rozgorzała dyskusja na temat klimatyzacji w pojazdach komunikacji publicznej. Jedna z bydgoszczanek zwróciła uwagę, że podczas jej ostatniej podróży tramwajem zamiast chłodzenia włączone było ogrzewanie. Inni z kolei skarżą się na niekiedy zbyt niskie temperatury w nowych pojazdach, kiedy klimatyzacja jest włączona.
- Na zewnątrz upał, a w tramwaju lodówka. Tak to najczęściej wygląda. Sama często muszę coś na siebie narzucić, kiedy wsiadam do tramwaju... - komentuje pani Małgorzata z bydgoskiego Fordonu.
Z kolei w pojazdach starego typu sytuacja jest odwrotna. Tam klimatyzacji brak - co także budzi niezadowolenie osób podróżujących na co dzień komunikacją publiczną.
O to, w jaki sposób regulowana jest temperatura systemu klimatyzacji w pojazdach komunikacji miejskiej, zapytaliśmy Tomasza Okońskiego, rzecznika Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
Bydgoszcz. System regulowany automatycznie
Ten informuje, że tramwaje typu Swing są wyposażone w zintegrowany system HVAC (Heating, Ventilation, Air Conditionin), który reguluje ogrzewanie, wentylację i chłodzenie.
- System ten zawiera ogrzewanie i klimatyzację w jednym. Nie wymaga ingerencji motorniczego, ponieważ temperatura jest ustawiana automatycznie na podstawie danych z czujników umieszczonych na zewnątrz i wewnątrz pojazdu - wyjaśnia Tomasz Okoński. Dodaje, że podobny system działa w Warszawie. W tym przypadku wysokość temperatury zależna jest od ustalonej tzw. "krzywej komfortu". - Chodzi o to, by różnica temperatur nie była zbyt duża pomiędzy tą na zewnątrz a tą w środku.
Nasz rozmówca przyznaje jednocześnie, że gorzej sytuacja wygląda w tramwajach starego typu, gdyż te nie są wyposażone w system klimatyzacji. Zapowiada jednak, że ten problem niebawem zniknie, gdyż wszystkie Konstale wymieniane są na nowe.
- Zakupiliśmy kolejnych 40 nowoczesnych Swingów. Część z nich już kursuje po Bydgoszczy - informuje rzecznik bydgoskich drogowców.
Klimatyzacja - jak wpływa na nasze zdrowie?
O to, jaki wpływ na nasze zdrowie może mieć zbyt duża różnica temperatur na zewnątrz a w pojazdach komunikacji publicznej, a także jak sama klimatyzacja może wpłynąć na nasz głos, zapytaliśmy Filipa Czarneckiego, rehabilitanta głosu i trenera wokalnego z Bydgoskiego Instytutu Głosu. Jak przekonuje, sama klimatyzacja nie powinna bezpośrednio negatywnie działać na głos, gdyż wdychane przez nos powietrze jest ogrzewane, oczyszczane i nawilżane zanim trafi do dróg oddechowych. Podczas upału znacznie większe wyzwanie stanowi odwodnienie i przekrwienie błony śluzowej gardła i krtani.
- Podrażniona i wysuszona śluzówka jest bardzo podatna na infekcje. Niedokładnie serwisowane klimatyzatory i systemy klimatyzacji są źródłem chorobotwórczych drobnoustrojów, z którymi zazwyczaj nasz organizm poradziłby sobie bez problemu. Inaczej jest jednak, gdy jesteśmy odwodnieni, a śluzówka jest przekrwiona. Wystarczy chwila w klimatyzowanym pomieszczeniu, szczególnie jeśli rozmawiamy i oddychamy przez usta, aby zakończyć dzień przeziębieniem - mówi Filip Czarnecki. - Najważniejsze zatem to dbać o prawidłowe nawodnienie. W tym celu warto nosić przy sobie butelkę z wodą i co 10-15 minut wypijać dwa małe łyki - radzi nasz rozmówca.
Zapytaliśmy Tomasza Okońskiego również o to, jak często system klimatyzacji w pojazdach komunikacji publicznej jest serwisowany. Czekamy na odpowiedź.
Zmiany w prawie o sprzedaży alkoholu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek i Kurzajewski piją sobie z dzióbków u Ibisza. O Hakielu i Smaszcz ani słowa
- Co się stało z Piotrem Kupichą?! Mała zmiana, a już trudno go rozpoznać | ZDJĘCIA
- Przetakiewicz paraduje z bobrem na głowie. "Arystokracka" balanga u Ferensteinów
- Hanna Lis uciekła z kraju. Teraz nęci Polaków długimi do nieba nogami | ZDJĘCIA