Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszczanie w święta wyruszają do Dakaru

(ak)
Poradzili sobie na piasku bydgoskiej "Sahary”, liczą, że uda się w Afryce. Od lewej: Marta, Michał i Grzegorz.
Poradzili sobie na piasku bydgoskiej "Sahary”, liczą, że uda się w Afryce. Od lewej: Marta, Michał i Grzegorz. Fot. Agata Kozicka
Boże Narodzenie? - No nie, nie żyjemy świętami. Wigilię na pewno spędzimy z rodziną, ale nie planujemy jej przygotowywać. Cały nasz czas wolny poświęcamy ostatnio na przygotowanie naszej wyprawy do Dakaru.

Zobacz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Mauretania

Mauretania

Islamska Republika Mauretańska

* Republika parlamentarna z prawem stanowiącym kombinację prawa islamskiego i francuskiego prawa cywilnego.

* 99,84 proc. ludności stanowią wyznawcy islamu.

* W Mauretanii jest jedna linia kolejowa - magistrala węglowa z Zuwiratu do Nawazibu.

(na podst. Wikipedii)

O trójce głodnych przygód bydgoszczan pisaliśmy miesiąc temu. Chcą w trzy tygodnie pokonać trasę Bydgoszcz-Dakar 31-letnim, bananowym mercedesem 123 (popularnie zwanym beczką).

Marta (altowiolistka), Grzegorz (psycholog) i Michał (muzyk zespołu Upside Down) żyją już głównie zaplanowanym w szczegółach wyjazdem.

Przypomnijmy: przed nimi 8,5 tys. kilometrów przez Europę, Maroko, Saharę Zachodnią, Mauretanię, Senegal (Dakar) do Gambii. Tam planują pożegnać się z mercedesem i wrócić do Polski samolotem.

Po artykule w "Pomorskiej"...

- Odezwali się do nas ludzie, którzy pokonali podobną trasę. Wiele cennych rad dostaliśmy od Łukasza Czapiewskiego z Kościerzyny. Dwa lata temu wybrał się z trzema kolegami do Afryki mercedesem 124. Doradzał, żeby nie jeździć nocą. Dwa auta chciały jego ekipę zepchnąć nocą z drogi, ale udało im się dotrzeć pod jednostkę wojskową, gdzie bezpiecznie przeczekali - relacjonuje Michał Lutrzykowski.

Ale nie tylko tego typu ataków się obawiają. - Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Al-Kaida przyznała się do listopadowego uprowadzenia w Mauretanii trójki Hiszpanów, uczestników misji humanitarnej. Marta trochę się zdenerwowała, ale się nie poddajemy. Poza tym w tym samym czasie podobna trasą pojedzie Africa Race. Tak sobie wykalkulowaliśmy, że dzięki temu spada prawdopodobieństwo, że akurat nas porwą - z optymizmem dodaje muzyk.

Technicznie są już prawie gotowi do wyjazdu. Przed nimi ostatnie zadania: - Załatwiamy wizy i staramy się nie zarazić grypą. Żadną z gryp. Musimy być zdrowi na wyjazd - mówią.
Znaleźli nawet sponsorów.

- Militaria.pl i doubleshock.pl przekazały nam sprzęt survivalowy, Auto-Rafmar z Bydgoszczy i Surimet z Grudziądza zajęły się przygotowaniem naszego mercedesa, ubezpiecza nas Flugo, a firma OKT dorzuca się do paliwa - mówi Michał Lutrzykowski. - Zwróciliśmy się też do prezydenta Bydgoszczy o wsparcie finansowe, przecież będziemy reprezentować nasze miasto. Czekamy na odpowiedź. Taki na przykład Rajd Lajkonika 2008 "Maluchami do Mongolii" finansowo wsparły urzędy miast i gmin Wieliczka i Dobczyce, a na pewno mają mniejsze budżety niż bydgoski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska