Miał dwa promile alkoholu i nie opanował busa, którym jechał przez miasto. Efekt? Ściął słup ulicznej latarni i wczoraj na ul. Angowickiej uwijała się ekipa Enei, by jak najszybciej postawić nową.
Dziś na ul. Piłsudskiego przechodnie musieli maszerować przez jezdnię, by przejść w stronę centrum - zejście w stronę ul. Angowickiej było otaśmowane. Co się stało?
- Był wypadek - poinformowano nas w wydziale drogowym starostwa. - Enea stawia nowy słup energetyczny, bo poprzedni został uszkodzony. Mają skończyć jak najszybciej.
Są utrudnienia w ruchu i trzeba zachować maksymalną ostrożność przy przechodzeniu w tym miejscu
Jak doszło do tego zdarzenia? W czwartek dyżurny chojnickiej komendy otrzymał zgłoszenie, że przy placu św. Jerzego w Chojnicach samochód typu bus koloru jasnego wjechał na chodnik i uderzył w latarnię uliczną, a kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Policjantom z drogówki zajęło zaledwie kilka minut, aby zatrzymać kierującego, który spowodował kolizję drogową. Auto miało widoczne uszkodzenia karoserii.
Jak się okazało, samochodem podróżowało dwóch mężczyzn, obaj byli pod wpływem alkoholu. Po zbadaniu alkotestem kierującego okazało się, że w organizmie mężczyzny było 2 promile alkoholu. Kierującemu zatrzymano prawo jazdy i dowód rejestracyjny, a auto odholowano.
Sprawca to 27-letni mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego, jechał volkswagenem transporterem. Grozi mu teraz kara do 2 lat więzienia, utrata uprawnień na 3 lata oraz kara finansowa.
Najpopularniejsze nazwiska w Kujawsko-Pomorskiem [nowe dane]
Wideo: Info z Polski - 15.03.2018