- Te zdjęcia to dowód na to, ze powraca moja kobieca moc. Anna Grzebielska wymyśliła ten concept i zrobiła zdjęcia, a tym samym sprawiając ze poczułam się lekko, kobieco, jak dawniej - napisała na Instagramie Malwina Dubowska.
Malwina Dubowska, była partnerka Kevina Mgleja
"Kim jesteś Mal? (Kiedy nie jesteś mamą)
To pytanie dźwięczy mi w uszach od kilku tygodni. Napisałam je na kartce i przyglądałam się.
Przez długi czas nie byłam w stanie udzielić żadnej zadowalającej odpowiedzi - No tak, mama, aktorka…
Oczywiście Mamą będę zawsze, ale kiedy mój synek wyjechał na wakacje z drugim rodzicem, a ja zostałam sama w domu to kim Ja do cholery jestem?! Co lubię robić? Jaka jestem? Czy ja rzeczywiście znam siebie?
Kocham być mamą, uwielbiam w ogóle dzieci i to mi się nigdy nie znudzi. Tak już mam.
Dlatego tym bardziej trudno było mi się oderwać
od macierzyństwa, żeby dokopać się do tego co mi w duszy głęboko gra i właściwie zaopiekować się sobą,
i pokochać siebie. Zauważam jednak pewną zmianę, która dokonała się na przestrzeni roku.
W ubiegłe lato, gdy odprawiłam synka na wakacje czułam jakby moje serce pokruszylo się na milion kawałków. Nie zliczę ile nocy przepłakałam,
będąc w jakimś trybie przetrwania. Choć przyjaciele mówili „Mal, to twój czas dla siebie”. Nie miałam na to kompletnie przestrzeni, nie rozumiałam i nie chciałam rozumieć w tamtym czasie, jakbym uciekała przed samą sobą.
W tym roku czuję spokój w sercu i jestem bardziej pogodzona z tym co jest niż kiedykolwiek wcześniej. Teraz jest mój czas, a ja szukam odpowiedzi na pytanie „kim jestem?” i zamierzam wykorzystać go najlepiej jak potrafię z czułością oraz uważności do wszystkich emocji, które w sobie noszę" - napisała na Instagramie Malwina Dubowska.
Kim jest Malwina Dubowska, gdy nie jest mamą?
Malwina Dubowska realizuje się jako aktorka i matka samotnie wychowująca syna. Jak sobie z tym radzi?
- Miałam taką sytuację, że usiadłam na macie i mój synek dołączył. Usiadł naprzeciwko mnie i w pewnym momencie mówi: "mama chce być taki jak ty". Zamurowało mnie. To poruszyło mnie maksymalnie, ale właśnie takie momenty, takie słowa sprawiają, że myślę sobie: "ok to chyba sobie dobrze radzę" - napisała na Instagramie Malwina Dubowska.
Malwina Dubowska realizuje się jako aktorka i matka
"Gdyby ktoś zapytał mnie „czy zmieniłabym coś w swoim życiu?” odpowiedziałabym: „nic.” (Ale nikt nie pytał, dlatego spieszę z odpowiedzią)
Natomiast ostatnio padło pytanie „Czy jest jakaś miłość?” Oczywiście to odnosiło się do mojego życia uczuciowego. Nie zastanawiając się nad odpowiedzią,
z pewnością powiedziałam: „Tak. Miłość do siebie”.
W końcu." - czytamy na Instagramie Malwiny Dubowskiej.