https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Była wiceprezydent Grudziądza i jej podwładna zostały oczyszczone z zarzutów

(dk)
Wójt gminy Książki oraz były wójt gminy Grudziądz są oskarżeni o oszustwa
Wójt gminy Książki oraz były wójt gminy Grudziądz są oskarżeni o oszustwa sxc
Gdański Sąd Apelacyjny uchylił wyrok w tzw. aferze białych kołnierzyków. Uniewinniony wójt gminy Książki, znany notariusz i inni grudziądzcy notable znów muszą zasiąść na ławie oskarżonych.

Zarzuty są dość poważne. Wójt gminy Książki Jerzy P. oraz były wójt gminy Grudziądz Józef R. są oskarżeni o oszustwa. Podobnie jak znany grudziądzki biznesmen Zbigniew F., wcześniej prezes miejscowego Towarzystwa Żużlowego i doradca prezydenta miasta Roberta Malinowskiego d.s... bezpieczeństwa. Z kolei Andrzejowi S., znanemu grudziądzkiemu notariuszowi prokuratura zarzuca nadużycie władzy i działanie na szkodę interesu publicznego. Grożą za to kary do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Przychodzi do wójta biznesmen z Grudziądza...
W 2005 roku do wójta Książek Jerzego P. zawitał biznesmen Zbigniew F. Od początku lat dziewięćdziesiątych wójt był szefem Związku Komunalnego Gmin Województwa Toruńskiego. Pod jego rządami już po paru latach roztrwoniono prawie cały majątek, a ZKGWT istniał już tylko na papierze.

Przeczytaj też: Sędziowie nie chcą prowadzić procesu grudziądzkich notabli.

Ale związkowi została jeszcze cenna nieruchomość w centrum Grudziądza. Od 1996 roku dzierżawił ją właśnie biznesmen Zbigniew F. Jak później ujawniono, nie płacił za to ani grosza, ale Jerzy P. się o to nie upominał. Teraz biznesmen zaproponował wójtowi by sprzedać parcelę. A ten wyznaczył Zbigniewa F. swoim pełnomocnikiem. Biznesmen szybko upłynnił działkę... samemu sobie. Za skromne 91 tysięcy, które po odliczeniu swoich kosztów i prowizji skurczyły się do 57 tysięcy.

Akt notarialny sporządzono w grudziądzkiej kancelarii Andrzeja S. W imieniu związku podpisali go Jerzy P. i były wójt gminy Grudziądz Józef R. Sęk w tym, że kadencja zarządu w którym obaj zasiadali skończyła się już w 1995 roku, a od tego czasu Jerzy P. przestał zwoływać walne zgromadzenia gmin, które były jego udziałowcami. I tak jak Józef R. nie miał on żadnego prawa reprezentować związku. Ale notariusz jakoś nie zwrócił na to uwagi.

Już na długo przed tą transakcją było wiadomo, że działka leży na terenie trasy budowanej właśnie w centrum miasta. Już w 5 miesięcy później biznesmen sprzedał ją miastu za 340 tysięcy, z 6-krotnym przebiciem.

Przeczytaj również: Urzędnicy z Grudziądza na ławie oskarżonych. Nie przyznają się do winy.

Kulisy tej sprawy, nazywanej aferą białych kołnierzyków, ujawniliśmy jesienią 2007 roku. W pół roku później grudziądzka prokuratura wszczęła śledztwo, które później przejęła toruńska Prokuratura Okręgowa. Latem 2009 roku do sądu trafił akt oskarżenia. Oprócz wymienionych już osób zarzuty postawiono też byłej wiceprezydent miasta Małgorzacie Malinowskiej i kierowniczce podległego jej wydziału Hannie S., które odpowiadały za wykup gruntów pod przyszłą trasę.

Jesienią ub. roku Sąd Okręgowy w Toruniu uniewinnił obie panie oraz wójta Jerzego P. i Józefa R. A postępowanie wobec biznesmena i notariusza warunkowo umorzył na 2 lata próby. Wyrok zaskarżył prokurator.

Osądzą ich od nowa
Sprawa została właśnie rozpoznana przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Utrzymano w mocy jedynie tę część orzeczenia, która dotyczyła wiceprezydent Malinowskiej i naczelnik Hanny S. Obie całkowicie oczyszczono z zarzutów. Natomiast uchylono wyrok wobec pozostałych notabli, przekazując sprawę do ponownego rozpatrzenia. Całej czwórce przyjdzie znów zasiąść na ławie oskarżonych.

Co zarzucono wyrokowi toruńskiego sądu? W gdańskim Sądzie Apelacyjnym poinformowano nas jedynie, że na pisemne uzasadnienie tego orzeczenia trzeba jeszcze poczekać.

- Mam satysfakcję, sądy obu instancji uznały, że jestem niewinna - mówi była wiceprezydent Malinowska. - Ja od początku wiedziałam, jak wygląda prawda, działałam przecież wyłącznie w interesie miasta. Teraz przekonałam się, że sprawiedliwość jednak istnieje.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sylwia
a dlaczego nie miałaby kandydowac skoro była niewinna?
t
tez chce taki biznes
a co z Panem biznesmenem?
G
Gość
Była wiceprezydent Grudziądza i jej podwładna zostały oczyszczone z zarzutów - przed tym "rozstrzygnięcie" beszczelnie kandydowała do Rady Miasta!
p
portrait dervisic
Pozdrowienia dla Jerzego P. Wójta Gminy Książki i jego zastępcy, miernoty. Już odliczam dni do wcześniejszych wyborów.

Musisz się uzbroic w cierpliwość,bo potrwa to około roku.Muszę cię zapewnić,że tym razem Jerzy P. się nie wywinie,ponieważ sad toruński będzie zwiazany wytycznymi Sądu Apelacyjnego.Jakikolwiek wyrok skazujący bedzie oznaczał nowe wybory w Książkach.WOW!
k
kibic
Czy wie ktoś po ile chodzą miejscówki w sądzie okręgowym? Wąsaty znowu na ławie oskarżonych! Ale ubaw, a taki był porządny. Ciekawe co zrobią jego dzieci? Proboszczowi humor się poprawi. Ale jazda
f
filmowiec
Już zamówiłem kamerę, będę kręcił film, komedię z udziałem Jerzego P. pt. "Czuję się niewinny, OSZUKANY!".
z
zzz
A b.pełnomocnik d/s bezpieczeństwa Grudziądza z nadania Maliniaka po raz następny pod sąd !!!Pięknie jest, a będzie jeszcze piękniej!
s
sprawiedkiwy
Pozdrowienia dla Jerzego P. Wójta Gminy Książki i jego zastępcy, miernoty. Już odliczam dni do wcześniejszych wyborów.
r
renia
było do przewidzenia
G
Gość
może jednak sprawiedliwość istnieje i spotka tych gości porządną kara!!
p
piesio
A ten sąd co?Był nagrzany,czy jak?Jak mogł wydać taki wyrok?Chyba z choinki ci sędziowie się urwali i palili głupów.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska