Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były czarne chmury nad Tucholą. Powiało!

(jw)
Tak w Tucholi  jeździło się po rondzie w ulewę.
Tak w Tucholi jeździło się po rondzie w ulewę. Andrzej Drelich
Druhowie wyjeżdżali do dwudziestu przypadków. Było groźnie.

Według synoptyków miał to być kolejny ciepły weekend lata. I był, tyle, że z przerwami i to dosyć groźnymi. W niedzielę pod wieczór w powiecie tucholskim nagle zrobiło się ciemno i zaczęło bardzo mocno wiać. Była też ulewa. Z relacji mieszkańców wynika, że było to oberwanie chmury.

Przeczytaj także: W Zawałach mieszkańcy wciąż bez prądu
Niestety, nie odbył się zaplanowany na niedzielny wieczór koncert i tym sposobem w tym roku Dni Borów Tucholskich były dłuższe, bo koncert przełożono na wczorajszy dzień. - To, co się działo jest nie do opowiedzenia, niektórzy po prostu przyjechali, ale nawet z samochodów nie wyszli - mówi tucholanin. - Na ul. Witosa, gdzie miał być koncert jest wolna przestrzeń, tam hulał wiatr i wszystko porywał, m.in. dach sceny i kable. Pozalewało też urządzenia nagłaśniające.

Nie było możliwe, by koncert się odbył. - Ze względów bezpieczeństwa przełożyliśmy go na drugi dzień - mówią organiztorzy.

Strażacy PSP jak i ochotnicy interweniowali ponad dwadzieścia razy. Jeździli głównie do podtopień i do usuwania gałęzi z dróg. - Na szczęście nie zanotowaliśmy w naszym powiecie zerwania dachów - informuje Arkadiusz Kroll, zastępca komendanta PSP w Tucholi. - W Tucholi ul. Główna, wojewódzka, była zalana. Nieprzejezdne było także rondo. Strażacy wyjeżdżali do podtopionych piwnic i budynków położonych niżej, tam od razu zbierała się woda.
Zanotowano jedenaście wyjazdów do piwnic. Do późnego wieczora druhowie mieli co robić. - Drogi były przejezdne, konary staraliśmy się usuwać na bieżąco. Wspomagali nas ochotnicy i w ciągu kilku godzin uporaliśmy się z bałaganem, jaki narobił wiatr - dodaje Kroll. - Najspokojniej było w gminie Kęsowo i Lubiewo, a w pozostałych gminach było i pompowanie wody, i uswanie konarów.

W Śliwicach ulewa zniszczyła pobocza dróg powiatowych i uszkodziła most w Lubocieniu. - Za chwilę jedziemy na oględziny - mówi wójt Daniel Kożuch. - Było groźnie. Ludzie już z niepokojem patrzą w niebo, gdy nadciągają chmury.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska