Były tak pijane, że nie miały siły wstać. 500 plus wydały na alkohol

W dniu 10.06.2016 o 18:55, Brzeszczot napisał:

Masz trudności z przyjmowaniem wiedzy. To typowe dla uczniów szkół specjalnych o nazwie "gimnazjum". Rozkosze ciała tobie się mogły tylko śnić gołowąsie. A papież myli ci się z Jurasem O., Kubą W. i tym komunistą z "kod"-u z kitką z tyłu głowy.

Leniwiejesz, nie chce ci się czytać wypowiedzi papieża,które przecież biorą się z doradztwa Ducha Świętego, z którym papa ma codzienny kontakt.

Masz też jakąś "kitkę", czy tylko zazdrościsz?

W dniu 10.06.2016 o 17:37, urwis napisał:

Zbliżasz się do niebezpiecznej granicy bezbożności. Zapominasz,że bez woli bożej nic się nie dzieje. Skoro napisałem,że pijące niewiasty, to dopust boży,trzeba się z wolą Pana naszego pogodzić. Ostatnio nawet papież Franciszek zachęcał do spożywania wina w dużych ilościach,które daje radość życia i zachęca do małżeńskich /i pozamałżeńskich/ igraszek. Ty co prawda wolisz golenie przestrzeni między palcami ale uwierz,że inni wybierają znane formy doprowadzania do rozkoszy ciała. Konfiguracje są mniej istotne.

Masz trudności z przyjmowaniem wiedzy. To typowe dla uczniów szkół specjalnych o nazwie "gimnazjum". Rozkosze ciała tobie się mogły tylko śnić gołowąsie. A papież myli ci się z Jurasem O., Kubą W. i tym komunistą z "kod"-u z kitką z tyłu głowy.

W dniu 10.06.2016 o 16:04, Brzeszczot napisał:

Właśnie na tego rodzaju komentarze liczy autor tego, pożal się Boże, artykułu. Szkolenia z manipulacji informacją i z tzw. "kombinacji operacyjnych" przydały się. Drodzy gimnazjaliści i licealiści, uczyć się wyciągać prawidłowe wnioski na podstawie lektury postów zamieszczanych przez mądrych forumowiczów (np. takich, nie chwaląc się, jak ja), a nie wymądrzać się o jakimś "dopuście bożym".

Zbliżasz się do niebezpiecznej granicy bezbożności. Zapominasz,że bez woli bożej nic się nie dzieje. Skoro napisałem,że pijące niewiasty, to dopust boży,trzeba się z wolą Pana naszego pogodzić.

Ostatnio nawet papież Franciszek zachęcał do spożywania wina w dużych ilościach,które daje radość życia i zachęca do małżeńskich /i pozamałżeńskich/ igraszek.

Ty co prawda wolisz golenie przestrzeni między palcami ale uwierz,że inni wybierają znane formy doprowadzania do rozkoszy ciała. Konfiguracje są mniej istotne.

W dniu 10.06.2016 o 13:16, uerfg napisał:

Brawo "dobra zmiana" - sponsoring patologii.

przemysl spirytusowy upada - tak wiec tez to jest w jakis sposob zasialanie polskiej gospodarki...dzieci... (...)

W dniu 10.06.2016 o 13:33, Pedro napisał:

Rząd poszedł po najmniejszej linii oporu - dać do ręki 500 PLN i z głowy. (...)

Właśnie na tego rodzaju komentarze liczy autor tego, pożal się Boże, artykułu. Szkolenia z manipulacji informacją i z tzw. "kombinacji operacyjnych" przydały się. Drodzy gimnazjaliści i licealiści, uczyć się wyciągać prawidłowe wnioski na podstawie lektury postów zamieszczanych przez mądrych forumowiczów (np. takich, nie chwaląc się, jak ja), a nie wymądrzać się o jakimś "dopuście bożym".

W dniu 10.06.2016 o 12:56, tez szwagier napisał:

Szwagrostwo bardzo narzekaja. Maja teraz tylko 10 dzieci bo dwoje im umarlo. Jedno na wodoglowie a drugie na rozszczepiony kregoslup. Bylo by tysiaka na miesiac wiecej jak mowi szwagier. No i za to ze szwagierka nie idzie na urlop macierzynski bedzie brala dodatkowo tysiaca. Koniec z klopotami skad by tu wziasc na codzienna flaszke. Szwagrostwo szczegolnie posmakowali w Bialej Damie ktorej sa wielbicielami. Dzien bez flaszki to dzien stracony jak mowi szwagier, a druga tez nie zawadzi.

Wódka, piwo i wino jest dla mądrych ludzi. A dla baranów jest woda w korycie lub kwaśne mleko. Najwyżej sraczki dostaną.