Na Facebooku powstał profil gry miejskiej w Wąbrzeźnie. Do dzisiejszego poranka udział w niej zapowiedziało już 17 osób.
O co chodzi? O zabawę łączącą szarady, rekreację oraz edukację.
Rozwiązywanie szarad i zadań będzie zadaniem uczestników. Znalezienie odpowiedzi na nie wymaga nieco wiedzy, ale przede wszystkim sprytu, bo zagadki będą prezentowane w sposób nieoczywisty i niekonwencjonalny.
Przeczytaj także:"Pranie mózgu" w galerii Wąbrzeskiego Domu Kultury
- Pierwsze zadanie juz opublikowaliśmy. Ciekawe, czy ktoś je w ogólne odkryje... - zastanawia się Grzegorz Chudzik, z toruńskiego Stowarzyszenia na Rzecz Aktywności Społeczno-Artystycznej, które organizuje wąbrzeską grę miejską.
Wspomnianego zadania szukać należy w internecie. Właśnie w sieci odbędzie się pierwszy etap wąbrzeskiej gry. Finał rozegrany zostanie w świecie jak najbardziej realnym. 4 maja całe miasto stanie się "planszą" gry. Uczestnicy otrzymają zaszyfrowane zadania, których treść będzie trzeba najpierw odgadnąć, a potem wykonać (np. pójdź we wskazane miejsce), po to, aby otrzymać kolejne zadanie. - Zabawa przypomina trochę połączenie podchodów i happeningu, ale jest znacznie ciekawsza - mówi Chudzik. - W podobnej grze, którą zorganizowaliśmy w Rzeszowie, udział wzięło około 800 osób. Było świetnie!
Nie bez znaczenia jest walor edukacyjny takiej zabawy. Wąbrzeska gra oparta jest na wydarzeniach z biografii Paula Zecha, niemieckiego poety i dramaturga urodzonego w Wąbrzeźnie.
Grę wspiera samorząd. Stowarzyszenie otrzyma z budżetu 1,8 tys. zł na organizację "Podróży wokół góry zmartwień - śladami Paula Zecha"
Więcej informacji znaleźć można także w serwisie www.grymiejskie.org
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »