Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Camerimage zostaje w Bydgoszczy i chce się rozwijać

Joanna Pluta
Umowa, jaką podpisali wczoraj Rafał Bruski i Marek Żydowicz, gwarantuje obecność Camerimage w Bydgoszczy przez trzy lata.
Umowa, jaką podpisali wczoraj Rafał Bruski i Marek Żydowicz, gwarantuje obecność Camerimage w Bydgoszczy przez trzy lata. Andrzej Muszyński
Festiwal Camerimage gości w Bydgoszczy już od 5 lat i zostanie tu na co najmniej 3 kolejne. Jego szef ma co do miasta poważne zamiary.

- Trudno uwierzyć, że minęło już pięć lat od momentu, gdy po raz pierwszy spotkaliśmy się, żeby związać festiwal z Bydgoszczą - mówił Marek Żydowicz, dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Operatorów Filmowych.
- Wszystko się udało, a współpraca się dobrze rozwija. Marzę jednak, aby jeszcze lepiej wykorzystać filmowy potencjał Bydgoszczy i całego regionu.

Przeczytaj także: Camerimage zostanie w Bydgoszczy kolejne 3 lata [zdjęcia]
O tym, że Camerimage będzie się odbywał w Bydgoszczy przynajmniej do 2017 roku, było wiadomo już wcześniej. Dopiero wczoraj jednak Żydowicz i prezydent Rafał Bruski oficjalnie podpisali umowę.
Umowę, z której wynika, że Bydgoszcz, tak jak do tej pory, będzie każdy festiwal dofinansowywała kwotą 2,5 mln zł.

Na temat tego, co nas czeka podczas najbliższej imprezy, którą zaplanowano między 15 a 22 listopada Żydowicz nie chciał mówić zbyt wiele. - Przygotowujemy się do festiwalu pełną parą, prowadzimy selekcję filmów do poszczególnych konkursów, trwają też rozmowy z gośćmi, których chcemy zaprosić - wymieniał. - Za wcześnie jednak wymieniać gorące nazwiska. Jak zawsze będziemy dozować emocje z nimi związane - żartował. - To, co już wiadomo, to filmy, które wystartują w konkursie filmów polskich. Wiadomo też, że jednym z laureatów nagród za całokształt twórczości będzie w tym roku Caleb Deschanel, amerykański reżyser i autor zdjęć filmowych. A on na pewno przywiezie ze sobą przyjaciół.

Deschanel jest odpowiedzialny m.in. za takie produkcje, jak "Patriota" z Melem Gib-sonem i "Pasja".
O najbliższym festiwalu Żydowicz więcej nie chciał mówić, ale o dalszych planach już tak. Fundacja "Tumult", której jest prezesem od pewnego czasu jest operatorem marszałkowskiego projektu "Kujawsko-Pomorskie - kreatywne wsparcie marki regionu".

Chodzi o to, by w filmach i serialach lokować produkty związane z naszym regionem. Jak na razie, województwo pojawi się w 15 produkcjach, w tym w najnowszym filmie Jerzego Skolimowskiego.
- Myślę, że w związku z tym w Bydgoszczy powinno powstać niewielkie studio filmowe, w którym twórcy, przyjeżdżający tu na plenery filmowe, mogliby swobodnie działać - mówił Żydowicz.
Prezydentowi Bruskiemu pomysł się podoba. - To dobra koncepcja, ale trzeba przemyśleć, w jaki sposób to zrealizować - mówił.

Prezydenta zapytaliśmy też, co nowego w sprawie budowy centrum kongresowego na pl. Teatralnym, w którym docelowo swoje miejsce miałby znaleźć Camerimage. - W ciągu 3-4 miesięcy powinniśmy wiedzieć coś więcej - odpowiedział prezydent. - Fakt, że Unia Europejska zmieniła zasady dofinansowania i nie pozwala już z pieniędzy unijnych budować nowych obiektów odsunął w czasie kwestie związane z zagospodarowaniem placu, ale ich nie przekreślił. Temat jest otwarty - zapowiedział.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska